Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

117. Moskitiery założone :)

Blog:  bellino
Data dodania: 2013-07-13
wyślij wiadomość

Czekaliśmy na nie jakiś czas i wreszcie są :) Zadowolona jestem z tego bardzo, że są praktycznie identyczne kolorystycznie z oknami :) Siatka czarna i trochę widoki ogranicza, ale ważniejsze, że można okno otworzyć :) Póki co moskitiery są w oknach na dole wszystkich, a na górze tylko w balkonowych - pozostaje okno trójkątne i okna dachowe, ale moskitiery na nie są dość drogą sprawą...

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Rolety na 6 okien i 2 balkonowe kosztowały nas łącznie niecałe 500 zł.

W nasze strony przychodzi ostatnio sarenka, która mojej córce bardzo się podoba i aby zrobić jej zdjęcie musiałyśmy podejść blisko, więc kazałam być córci cicho. To teraz chodzi i mówi "ciiii.... sarenka śpi" :D

blog budowlany - mojabudowa.pl

Co by porobić coś przy domu wymyśliłam sobie takie zajęcie - mamy kupkę żwirku, który został nam po oczyszczalni

blog budowlany - mojabudowa.pl

i moje zadanie to wysortować stamtąd sam żwirek, który przyda się właśnie nie wiem na co, ale mamy kilka pomysłów :) I tak oto kilka wiaderek udało mi się już wyłuskać :) (styropian żebym miała na czym siedzieć, bo już brzuch ogranicza skłony :))

blog budowlany - mojabudowa.pl

I na dziś to koniec relacji :)

P.S. Mąż miał powtarzać dziś opryski, bo jak się okazało niedokładnie mu się wszystko udało, ale że deszczowa pogoda, to musimy to przełożyć na bliżej nieokreślony czas.

17Komentarze
Data dodania: 2013-07-13 14:55:49
Przypomniała mi się bajka o Kopciuszku, który też oddzielał, nie kamyki, ale ziarenka :) Moskitiera fajna rzecz, też sobie chwalę. Przynajmniej muchy-samoloty nie wpadają. Pozdrawiam i zdrówka dla "brzuszka" :)
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-07-16 11:43:54
dziękuję :) nas bardziej niż muchy denerwują komary. Córka ma uczulenie ogromne na ukąszenia i walczymy z dziadami jak się da - moskitiery, wtyczka do kontaktu i plastry na ubranie. I jakoś i tak im się udaje jeszcze przeżyć i dziabnąć...
odpowiedz
Odpowiedź do zojaluxorg2
Data dodania: 2013-07-13 15:34:54
Moskitiery,dobry pomysł,pozdrawiam:))
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-07-16 11:44:21
zawsze to trochę mniej latających stworzeń w domu :)
odpowiedz
Odpowiedź do edytairadek
m_p_z_j  
Data dodania: 2013-07-13 16:56:05
Prosimy o dodanie opinii o swoich oknach, drzwiach, bramie garażowej na www.ocenio.pl Wystawiając opinię pomożesz innym w podjęciu właściwej decyzji. Dziękujemy :)
Komentarz został usunięty, z nieznanego powodu.
Data dodania: 2013-07-13 17:52:34
Oj już brzuszek daje znać, to fajnie zaraz będzie pociecha... ...a moskitiery też musimy założyć...na ile okien ten koszt? ...p.s. chyba będzie gaspol...
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-07-13 18:28:04
pociecha spodziewana jest na 1/2 tydzień września więc to długo/niedługo :) moskitiery na 6 okien, w tym dwa pełne czyli 100x130 a pozostałe cztery to połówki okien 75x130 - bo robiliśmy tylko na te okna które mają uchył. No i dwie balkonowe wysokie na 215 i szerokie na 64 cm gaspol... to ciekawa jestem jak się wywiążą z tych zapewnień - będziemy w kontakcie :)
odpowiedz
Odpowiedź do poliklet
Data dodania: 2013-07-15 00:49:39
Że jeszcze chce Ci się pracować. Teraz to powinnaś leżeć ,,bykiem" a nie wymyślać sobie syzyfowe prace. A co do moskitier to sprawa ekstra, muszę przyznać, że kupując rolety nie wiedziałam , że są takie z moskitierami... i teraz tak jak Ty będę zmuszona dokupić (ps. jak kasy starczy);-)Moje okna wszystkie sa uchylne więc i koszt pewnie większy (biednemu zawsze wiatr w oczy... czytaj muchy :-)pozdr
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-07-16 11:45:16
a kto powiedział, że mi się chce? :P muszę stwarzać pozory, że nie spędzam całego dnia leżąc :)
odpowiedz
Odpowiedź do nicolka2004
Data dodania: 2013-07-15 12:31:33
No na pierwszym zdjęciu naszukałem się tej moskitiery ...:)no ale jest....rzeczywiście szukasz sobie inspirujących prac...:) no ale cóż jak lubisz...:) Co do oprysków koleżanko moja ....czy do środka dodawaliście siarczan ? pełni on role swego rodzaju adiuwanta....wspomaga działanie środka.
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-07-16 11:48:51
trzeba się naszukać, bo tak ładnie pasuje do okna :) widać ją po zaczepach :) inspirujących mówisz... ja bym to nazwała zajmujących czas i dających możliwość opalania :) nie dawaliśmy siarczanu, bo nie doczytałam wcześniej, żeby go dać. Ale nie jest źle - chwasty już zdychają :)
odpowiedz
Odpowiedź do tyberiuszmalopolska
Data dodania: 2013-07-15 12:48:49
moskiety haha jak czegos nie opowiem to nie wytrzymam :)))) Jak ja wyjezdzalam z Polski juz na stale , to wtedy nikt o moskietach nic nie slyszal , a moze slyszal gdzies tam nie wiem w stolicy , ale ja nie .... wobec czego pierwszego dnia wychodzac na taras ... nawet do glowy mi nie przyszlo , ze sa podwojne drzwi i wyszlam z siatka hahahahaha jaki wstyd ... pierwszego dnia zniszczylam siatke ...ale pocieszyli mnie , ze nie ja pierwsza , a poza tym wieczor byl i zmeczona to nie zauwazylam oooooooo
odpowiedz
Data dodania: 2013-07-15 12:54:05
tak samo na mnie działają czyste szyby na stacjach benzynowych...:( ( jeżdżę przeważnie w nocy i nieraz już zaliczyłem "barana" i nie wiedzieć czemu ludzie wokół mają takie zadowolone miny!!!)
odpowiedz
Odpowiedź do colonial
bellino  
Data dodania: 2013-07-16 11:50:18
haha, no ja się pewnie będę musiała przyzwyczaić do tej moskitiery drzwiowej w balkonie jak kiedyś będzie. A póki co chciałam chleb ptakom wyrzucić przez okno i się nadziałam na moskitierę :) także zawsze się coś da zmajstrować :)
odpowiedz
Odpowiedź do colonial
Data dodania: 2013-07-22 07:07:46
No to już żaden robaczek się do Was nie dostanie:)A spacerująca sarenka to cudny widok w okolicy;)
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-07-22 13:43:14
sarenka coraz częściej przychodzi obok :) córka nawet teraz mnie woła 'mama chodź szukamy sarenki' :)
odpowiedz
Odpowiedź do dorota-roman
Data dodania: 2013-07-27 20:56:22
jak Kopciuszek siedzisz i te ziarnka przebierasz:))) ale super robota a kamyczki się przydadzą na pewno... a moskitier gratuluję... u nas koszmarem są muchy, ale myślałam, że to strasznie drogi interes a czytam u Ciebie, że niekoniecznie to muszę się zainteresować tematem...
odpowiedz

116. Co by nie było tak pięknie...

Blog:  bellino
Data dodania: 2013-07-13
wyślij wiadomość

... to musi się pojawić jakiś nowy problem :)

Krótko, bez zbędnego narzekania powiem, iż mieliśmy problem z wszystkimi trzema drzwiami balkonowymi, bo nie chciały dobrze trzymać na zawiasach. Wezwaliśmy sprzedawcę, żeby nam je wyregulował za symboliczną opłatę 30 zł (bo oknoplast twierdzi, że regulacja w sposób opisany w instrukcji należy do kupującego, nie wchodzi w skład serwisu). Wszystko zaczęło działać jak należy. Poza jednym oknem, które w żaden sposób nie dało się wyregulować i trzeba było wzywać serwis bezpośrednio oknoplastu.

Pan przyjechał i... okazało się, że "fachowiec" sprzedawca nam zawiasy powykręcał prawie do końca, a okna przestały w czasie 2 tyg działać poprawnie. Konieczna była regulacja szybą w oknie (co nie wiedziałam, że coś takiego się robi :)) i teraz jest cacy.

Ale został odkryty jeden zasadniczy błąd: mamy okna posadowione na ciepłych progach, tzw. przez nich lego. To takie białe podpórki. No i okazało się, że one nie mają wsadzonych żadnych kołków, tylko są umocowane na piance! A że nasze problemy z podmakaniem są znane, to pianka jest jak gąbka i się poddaje i przez to okna są co jakiś czas do regulacji.

No więc - wg pana teraz będzie ok, ale zaleca wstawić tak czy inaczej te kołki, dopóki nie ma tarasu ani docelowego balkonu na górze. Więc czeka mnie rozmowa ze sprzedawcą, w jaki sposób chce to załatwić...

Przypomnę, jak to wygląda:

blog budowlany - mojabudowa.pl

2Komentarze
Data dodania: 2013-07-27 21:04:57
my do dzisiaj walczymy z tym największym oknem tarasowym... fajnie, że Wam udało się wszystko wyregulować... a na dole pod oknami tarasowymi też mamy tylko belkę, i do dzisiaj oparta na drewnianym kołku:) ale w ścianach są kotwy więc okno nie powinno opadać... powodzenia z kołkowaniem tych okien....
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-08-03 14:20:37
przestań... znowu nie działa okno balkonowe... ja nie wiem o co z nim chodzi... i znowu muszę dzwonić po serwis, bo tak być nie może. to że w ścianach są kotwy to nie wszystko - muszą być też od dołu...
odpowiedz
Odpowiedź do beatka19734

115. Odchwaszczanie rozpoczęte

Blog:  bellino
Data dodania: 2013-07-08
wyślij wiadomość

W sobotę mąż mój wziął się za pryskanie roundupem naszych włości. Dokupiłam też jakiś preparat (ale nie pamiętam nazwy) który działa na skrzyp, bo też go mamy.

Niestety zdjęcia w ubranku mojego nie mam, bo nie zdążyłam sobie zrobić, a teraz już po sprawie nie mogę, bo jest skażone, więc przepraszam tych co liczyli na zdjęcie :)

A tak prezentował się mąż w akcji:

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Sąsiad się z niego podśmiechiwał, że on to robił bez takich zabezpieczeń, ale lepiej się dobrze osłonić niż potem jakiś problem mieć. Najgorszy był upał, a to ubranie wcale nie pomagało. Ale udało się :)

Te rośliny, które są pryskane na zdjęciu już wczoraj zaczęły "się schylać" jak ja to mówię :)

blog budowlany - mojabudowa.pl

Teraz muszę pochodzić po wsi i poszukać brony albo glebogryzarki żeby nam rozluźniła glebę, co byśmy mogli ostro brać się za grabienie. Pytałam o ceny firm ogrodniczych, ale chcą za dużo jak na nasze fundusze na ten cel, więc sami we dwoje będziemy pracować nad doprowadzeniem działki do ładu :)

Zapatrzyłam się na kompostownik Beatki i mam taki sam :) To tylko na zdjęciu wygląda na mały! Jest naprawdę duży i jak na nasze potrzeby za duży na razie :) Ale chciałam mieć gdzie wrzucać kompost z kosza do segregacji więc ustawiliśmy to cudo

blog budowlany - mojabudowa.pl

Mamy plan na zasłonięcie przestrzeni z butlą gazową żywopłotem z tuji, więc i kompostownik postanowiłam tam dać, żeby był zasłonięty. A że większość planowanej roślinności będzie na przodzie domu, to było dla niego najodpowiedniejsze miejsce.

Opowiem Wam też ciekawostkę, bo może niektórzy też nad tym myśleli. Nasza oczyszczalnia jest biologiczna, czyli w TEORII nie trzeba jej uzupełniać bakteriami, bo one się same ze ścieków ludzkich zrobią. No ale u nas chyba coś nie do końca to tak działa, bo po miesiącu tych bakterii tam nie widać było... Uznaliśmy, że jest to wina dużej ilości chemii gospodarczej jakiej używamy (codziennie pranie i zmywarka, a ludzie zasilają ściekami może 2-3 razy dziennie) i bakterie nie mają czasu na działanie. I zaczęłam szukać czy istnieją łatwo dostępne na rynku produkty do sprzątania, które są biodegradowalne i nie będą tak szkodziły oczyszczalni... I znalazłam!  :)

Co prawda to jedyna firma jaką znalazłam, ale jej produkty są w carrefourze i na allegro, czyli dla mnie łatwo dostępne i mają wszystko co do sprzątania potrzebne, włącznie z proszkiem do prania i tabletkami do zmywarki (ale ich nie znalazłam w carrefourze, tylko na allegro).

Firma to Frosch http://frosch.pl/produkty.html

Głównie interesował mnie też stosunek cenowy do zwykłej chemii, no bo to jednak jest dość ważna sprawa. Bo może taniej kupić po prostu bakterie i je wpuszczać do oczyszczalni? I wyszło mi, że takie środki jak cif czy ajax kosztują podobne kwoty. Jeszcze nie sprawdziłam proszku do prania i tabletek do zmywarki jak wychodzą cenowo, ale już część produktów zagościła w naszym domu :)

Także jeśli ktoś szuka chemii biodegradowalnej to istnieje taka :)

21Komentarze
Data dodania: 2013-07-08 11:16:38
Wow małż wygląda jakby był na zajęciach taktycznych w wojsku...:) Co do chemii biodegradowalnej ...uuu trudne....mówisz że jest tylko mi powiedz czy jest tak skuteczna jak zwykła? czy te produkty są tak samo skuteczne jak np. cif czy domestos?
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-07-08 11:36:55
heh, w wojsku nie był więc teraz ma wprawę bojową :) skuteczne są tak samo - ja nie widzę różnicy. Ale ciekawą rzecz odkryłam - ten płyn do szyb winogronowy - cudnie pachnie i wystarczy nim psiknąć na szybę od prysznica i wytrzeć i nie ma śladu po kamieniu, a nie tak jak ja wcześniej musiałam albo ostrą stroną gąbki szorować albo się namęczyć żeby wyczyścić - samo tu schodzi. Więc ten płyn jest nawet lepszy niż ajax do szyb.
odpowiedz
Odpowiedź do tyberiuszmalopolska
domeos  
Data dodania: 2013-07-08 11:36:12
Poważna sprawa z tymi bakteriami :( ale jak tu zrezygnować z detergentów ? i to jeszcze w dzisiejszych czasach ?
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-07-08 17:00:59
ja nawet nie myślałam, że to aż tak ważne jest żeby sobie te bakterie żyły. Byłam przekonana, że one się same narobią, a tu nie tak prosto... z detergentów ciężko zrezygnować. O tyle co powiedzmy do czyszczenia i mycia można użyć ludwika, który jest biodegradowalny, to jak umyć wc? No bez zabijania bakterii się nie da... Ale można oczywiście sypać bakterie i też będzie ok.
odpowiedz
Odpowiedź do domeos
Data dodania: 2013-07-08 13:14:36
Ciekawy wpis o tych środkach czystościowych, warto wiedzieć :D Przyznam, że ja pryskałam roundupem bez żadnych zabezpieczeń i nieraz trochę sama się podlałam choć zawsze staralam się pryskać z wiatrem jeśli zawiał, ale na szczęście chyba jestem odporna, bo nic mi się nie stało.
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-07-08 17:04:05
niektórzy właśnie się nie boją tego środka, bo nie pachnie więc w sumie ciężko odkryć ile się go wchłonęło. Ale po ostrzeżeniach tutaj postanowiłam zabezpieczyć męża (a w planach siebie) przed dostaniem się środka na skórę (chociaż kupiłam złe rękawiczki i przeciekały więc coś od rąk się dostało). W ogóle o randapie wiele złego piszą... Że jak zjesz rośliny nim pryskane to u kobiet może powodować problemy z płodnością. Nie wiem na ile temu wierzyć, a na ile nie, bo i tak kiedyś na coś umrzemy :)
odpowiedz
Odpowiedź do lobelie2
Data dodania: 2013-07-08 13:15:37
P.s.
Jaki preparat zastosowałaś na skrzyp? Też mam go pełno :(
odpowiedz
Data dodania: 2013-07-08 13:34:07
użyj STARANE 250 EC....skrzyp lubi ziemie ubogie i kwaśne tak że na jesień możesz sypnąć wapnem...:)
odpowiedz
Odpowiedź do lobelie2
Data dodania: 2013-07-08 14:05:34
Dziękuję :D
odpowiedz
Odpowiedź do tyberiuszmalopolska
bellino  
Data dodania: 2013-07-08 16:56:34
To ja właśnie go użyłam :) Tylko nie wiedziałam że to on :) Użyłam firmy Sumin. Dam znać jak obejrzę za tydzień chwasty jak podziałał na skrzyp
odpowiedz
Odpowiedź do lobelie2
Data dodania: 2013-07-08 13:51:49
I zrobione... :))
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-07-08 17:01:23
zrobione :) teraz tylko czekać aż uschną badyle i można będzie dalej działać :)
odpowiedz
Odpowiedź do ar1--dodi
Data dodania: 2013-07-08 14:00:56
Podpowiadam, że Froscha można kupić równieź w REALU.
odpowiedz
Data dodania: 2013-07-09 13:38:37
No to była akcja wokół domku,ale jak widzę udana bo roślinki się powoli chylą ku dołowi:)
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-07-10 15:57:53
udana w połowie, bo te perzowate się chylą, ale te giganty mogą mieć już za duże korzenie i chyba tylko ręczne prace je wykurzą, ale poczekamy - zobaczymy :)
odpowiedz
Odpowiedź do dorota-roman
Data dodania: 2013-07-09 18:07:51
My też pryskaliśmy,2 tygodnie temu.Lecz chyba za słabo,i trzeba jeszcze raz:)
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-07-10 15:58:27
ja czekam, minęło dopiero 4 dni więc jeszcze mają chwaściory czas na śmierć :)
odpowiedz
Odpowiedź do edytairadek
Data dodania: 2013-07-09 20:55:44
hahaha fajny macie kompostownik :))) my do naszego włożyliśmy zeszłoroczne góry chwastów i na bieżąco wkładamy i jeszcze mamy sporo miejsca... a odchwaszczanie fajnie wam poszło... mój mężuś nie pozwala mi pryskać bo mówi, że później tej chemii nie będzie jadł... buziaki :***
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-07-10 16:00:07
ja na razie się do pielenia średnio nadaję, poza tym szkoda mi mojej pracy, jak zaraz brona nam zaora ziemię. Będę pieliła już po wyrównaniu ziemi i zagrabieniu :) Wy macie jedzeniowe uprawy w ogrodzie to ja bym się zastanawiała też nad pryskaniem. A my nie planujemy na razie żadnych upraw do jedzenia, co najwyżej iglaki i róże, więc nie martwiliśmy się skażeniem ziemi. Buziaki również :**
odpowiedz
Odpowiedź do beatka19734
romka  
Data dodania: 2013-07-10 11:54:19
też lubiłam roundupowe wojny :)))) ale powiem Ci szczerze że najskuteczniejszym dla mnie sposobem na pokonanie chwastów jest ich dokładne plewienie.... np. pokrzywa po roudupie odrastała wciąż i wciąż jak się z nią rozparawiliśmy ręcznie już jej nie ma bakterie nie cierpią chloru i to on je zabij najbardziej a froscha znam a jakże, najbardziej lubię ten niebieski do kuchni... rewelacja!!! a mąż jakby na innej planecie :))))
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-07-10 16:01:12
no jasne, że najlepiej chwasty od plewienia znikają :) tylko weź i opiel 700 m2... woleliśmy najpierw spryskać, a potem walczyć ręcznie z tym co zostanie
odpowiedz
Odpowiedź do romka

114. Koktajl na osłodę :)

Blog:  bellino
Data dodania: 2013-07-05
wyślij wiadomość

Mało się dzieje, bo pogoda albo deszczowa albo upalna i na dwór nie za wiele wychodzę. Ale pokażę Wam co kiedyś wymyśliła moja mama. Otóż wpadła na pomysł, aby ułożone puzzle przykleić do kartonu i oprawić w antyramę i używać jako obrazu :) W moim rodzinnym domu tak skończyły puzzle z żaglowcem, a ja wielka miłośniczka kotów oprawiłam sobie w ramkę puzzle z kotkami :) Zawisną na pustej ścianie w kuchni a póki co stoją na parapecie :)

blog budowlany - mojabudowa.pl

z daleka nie widać, że są to puzzle :)

Jako że sezon truskawkowy się kończy ostatnio raczę siebie i rodzinę koktajlem truskawkowym. Nasz blender od miksera dożył swoich lat, więc poczyniliśmy taki oto zakup:

blog budowlany - mojabudowa.pl

pojemność 1,5l ale nam wystarczy na taki koktajl :) Póki co robię go z truskawek, jogurtu/śmietany, cukru i mleka. Jak będą tańsze jagody to zrobię też jagodowy :)

Mniammm :D

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Smacznego :)

21Komentarze
Data dodania: 2013-07-05 16:20:36
I przez Ciebie idę dziś szukać owocków
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-07-05 21:31:10
i dobrze :) owoce zdrowe i pyszne są, więc tylko się nimi raczyć póki jeszcze można je dostać :)
odpowiedz
Odpowiedź do tamaryszekp
Data dodania: 2013-07-05 17:46:01
na zdrówko :) i smacznego :)
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-07-05 21:30:34
dziękuję :) a witaminki dobra rzecz :)
odpowiedz
Odpowiedź do kruszyna1696
Data dodania: 2013-07-05 17:47:35
heh, przypomniała mi się piosenka z dziecinnych lat: Witaminki, witaminki Dla chłopczyka i dziewczynki Wszyscy mamy dziarskie minki Bo zjadamy witaminki :)
odpowiedz
Data dodania: 2013-07-05 20:43:28
Świetny pomysł z puzzlami, widziałam to u kogoś i bardzo mi się podobało :D Ja też do przesytu karmię wszystkich wokół owocowymi koktajlami :D
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-07-05 21:30:10
bo teraz na owoce najlepszy czas :) brzoskwinie też mi wchodzą ładnie :) a że tłumaczę się ciążą, to mogę ich jeść dużo :)
odpowiedz
Odpowiedź do lobelie2
domeos  
Data dodania: 2013-07-05 20:47:58
Narobiłaś mi smaka :( i co teraz ? :)) Uwielbiam układać puzzle ale niestety nie mam się gdzie z nimi rozłożyć może w nowym domu ?! :))
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-07-05 21:28:49
hmm... przyjedź to poczęstuję :) ja jak nie mam miejsca do układania puzzli to kupuję antyramę i na podłodze się rozkładam. Puzzle nigdy nie są układane "na raz" tylko tak dochodząco jak mam chwilę to coś dołożę :) A w nowym domu to na pewno :) Pomysł jest o tyle fajny, że po pierwsze puzzle dostarczają przyjemności układania, a po drugie zyskujesz obraz :)
odpowiedz
Odpowiedź do domeos
Data dodania: 2013-07-05 21:55:16
Podłączę się pod tę wypowiedź:
a po trzecie: puzzle są zagospodarowane i nie przekładamy ich z kąta w kąt :D
odpowiedz
Odpowiedź do bellino
Data dodania: 2013-07-05 20:51:51
Uwielbiam takie smakołyki:)
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-07-05 21:27:09
oj, ja też :) a truskawki kocham :)
odpowiedz
Odpowiedź do edytairadek
Data dodania: 2013-07-08 10:29:22
Taaa truskawki się kończą ...przejdziesz na banany..:)
odpowiedz
Data dodania: 2013-07-08 11:11:38
Po drodze jeszcze morele, też super; albo banan z gruszką ;-)
odpowiedz
Odpowiedź do tyberiuszmalopolska
bellino  
Data dodania: 2013-07-08 11:38:01
eee... teraz mnie od bananów odepchnęło jakoś... wolę nektarynki :)
odpowiedz
Odpowiedź do tyberiuszmalopolska
Data dodania: 2013-07-08 12:39:24
Ja taki koktajl robię na maślance, polecam spróbować :) Ostatnio z truskawek robię tarty z kremem mascarpone. Też polecam :)
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-07-08 16:57:52
ja chyba wolę nie piec owoców :) co najwyżej sernik na zimno zrobię i je w galaretce utopię :) O właśnie! przypomniałam sobie o tym zastosowaniu truskawek! dzięki :)
odpowiedz
Odpowiedź do zojaluxorg2
Data dodania: 2013-07-08 21:57:29
jagody u nas dzisiaj po 9 za litr... koktaile uwielbiam... mniam... a pomysł z puzlami super!!
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-07-10 16:01:49
no u nas cena stoi dalej po 10 zł, ale kupiłam i część użyję do ciasta a z drugiej będzie koktajl :)
odpowiedz
Odpowiedź do beatka19734
romka  
Data dodania: 2013-07-10 12:14:55
puzzlowy pomysł fajny! my Blance w pokoju też tak zrobiliśmy :) no i blender kupiłam, też taki szklany żeby lód można byo nim kruszyć i co? ... miało być tak fajnie i ekologicznie jak u Ciebie.... skończyło się tym, że pijemy hektolitry mrożonej kawy :)
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-07-10 15:57:04
heh, mój też umie lód kruszyć, ale w lodówce mamy kostkarkę i ona nam kruszy lód. A kawy nie pijamy w domu, więc pokusy nie ma :) Chociaż mi lekarz ostatnio kazał w upały pić kawę nawet jak nie lubię, bo ciśnienie niskie...
odpowiedz
Odpowiedź do romka

113. MINI majsterkowiczka :)

Blog:  bellino
Data dodania: 2013-06-21
wyślij wiadomość

Postanowiłam, że muszę coś naprawić w domu i wzięłam się do roboty :)

Na pierwszy ogień poszła pralka, która wykazywała błąd, że nie odpompowuje wody. Przyczyną był jakiś farfocel w wężu odpływowym, którego usunięcie naprawiło usterkę.

Ale było mi mało i postanowiłam naprawić cieknącą deszczownicę. Znalazłam w niej na sitku wewnątrz kawałek płytki i trochę fugi. To ja się nie dziwię, że przeciekała. I po naprawie jakoś woda szybciej leci :P

Także moje naprawy odniosły efekty i jestem z siebie chociaż trochę dumna :)

Jako że córa ma sporo swoich rzeczy (głównie zabawek) a mamy część odkrytych półek, to chciałam jakoś upiększyć kartony na tych półkach i okleiłam je papierem ozdobnym. Oto efekt:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Córka nieświadoma mojego pomysłu gdy je zobaczyła przybiegła po mnie i mówi "mama, mama, urodziny, prezenty, moje" :D No i weź tu wytłumacz dziecku, że to nie prezenty na urodziny tylko jej stare/nowe kartony :) Na szczęście dzisiaj miała imieniny i dostała swoje prezenty już prawdziwe :)

Dziś doskonaliliśmy naszą ścieżkę do domu i odwiedził nas gość (a bardziej mi wyglądało na gościówę)

blog budowlany - mojabudowa.pl

A ścieżka wygląda teraz tak:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Tak jak widać tu jej początek to tu zaczyna się nasza granica działki. Płotu nie doczekamy się jeszcze dłuższy czas, więc na razie będziemy naszymi działaniami chwastobójczymi - nasadzeniowymi trawy wyznaczać swoje granice :)

Okazało się zupełnym przypadkiem, że nasz hydraulik (specjalista maści wszelakiej bo elektryk, hydraulik, instalator) robi również ogrody :) I spytałam go co zrobić, żeby z naszej ziemi zrobić trawnik. I oto jego pomysł:

- zrandapować chwasty i poczekać 2-3 tyg

- pożyczyć od sąsiadów bronę i zbronować ziemię

- zagrabić chwasty przy okazji grabiami zrobić sobie jakiś poziom

- posadzić trawę

- zagrabić

- podlewać min 2-3 razy dziennie w taką pogodę

I wg niego nie trzeba czekać.

Jako nieciepliwce spróbujemy się teraz za to zabrać i najwyżej będę wisiała domeos flaszkę za jej rację że powinniśmy zaczekać :)

Już zakupiłam randapa, rozpylacz, wdzianko i czekam teraz na przesyłkę i zrobię oprysk tych chwaściorów i będę czekała aż uschną. Oczywiście fotografia w ubranku będzie obowiązkowa :) Będzie ufo w ciąży :P

30Komentarze
Data dodania: 2013-06-21 22:40:50
Gratukuję kreatywności i zaradności. :) Jednak odniosę się teraz do trawnika. Sugerowałbym zgłębić tajniki wiedzy na temat zakładania trawnika. Przytoczony pomysł , co prawda, jest bardzo prosty ale zawiera kilka podstawowych błędów.:(
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-06-22 07:15:10
A możesz wypunktować mi te błędy? Bo ja czytałam, ale nie ma nigdzie podanej tej wiedzy w przystępny sposób. Ale jeśli masz chwilę, to pomóż mi proszę :)
odpowiedz
Odpowiedź do ar1--dodi
tytus  
Data dodania: 2013-06-21 22:43:23
Ale Ci zazdroszczę, że możesz już działać w domku:). Fajnie jest się obudzić we własnym domu i planować dzień. Ale juą niedługo...:) Pozdrawiam
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-06-22 07:16:08
Oj, mój mąż jest w tym mistrzem :) Już od czwartku mnie pyta co będziemy robić w weekend :) Pewnie, że czas Ci szybko zleci. Nawet się nie obejrzysz! Pozdrawiam :)
odpowiedz
Odpowiedź do tytus
Data dodania: 2013-06-22 08:10:51
Proponuję przeczytać ten artykuł, mam nadzieję, że pomoże :)) http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/298-trawnik-z-siewu-krok-po-kroku
odpowiedz
Data dodania: 2013-06-22 08:25:53
i jeszcze http://www.ogrodowisko.pl/watek/526-zakladanie-trawnika-z-siewu Jeśli jednak będziesz miała inne pytania, zawsze chętnie odpowiem :) Co do randapu, dobrze byłoby połączyć go z chwastoksem. Lepszy efekt. Herbicydy rozpylasz kiedy nie ma wiatru i ok 3 godzin przed deszczem. Jeśli dobrze rozumiem jesteś w ciąży to sugerowałabym samej nie przygotowywać ani nie rozpylać tego "świństwa"!!!
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-06-22 21:19:06
dziękuję za artykuł :) na pewno się przyda! z tego co ja postrzegam to najgorsze będzie wygrabianie tych chwastów i chyba sobie kupię grabie o rzadszych zębach, bo te które mam teraz takie zwykłe nie zabierają dużo chwastów, a ja się schylać już średnio mogę. A znowu na kolanach to rzeźnia by była :) A niestety do oprysków to bardziej ja się nadam, bo kupiłam już ubranie ochronne w rozmiarze M i mąż nie wejdzie w nie :) Ale będę miała maseczkę na twarz i okulary i mam nadzieję, że będzie wszystko OK. Dodam do oprysku tego środka o którym mówisz, bo nawet czytałam, żeby dodać czegoś co zwiększa przyczepność, a też roundup nie działa na wszystko, więc nie zaszkodzi.
odpowiedz
Odpowiedź do ar1--dodi
Data dodania: 2013-06-23 10:48:07
PROSZĘ POSŁUCHAJ MOJEJ RADY, - NIE PRZYGOTOWYWUJ ANI NIE PRYSKAJ HERBICYDAMI W OKRESIE CIĄŻY!! WIEM, CO PISZĘ!! UBRANKO JESZCZE NIERAZ CI SIĘ PRZYDA, A ZDROWIE TWOJEGO NIENARODZENEGO DZIECKA JEST TERAZ NAJWAŻNIEJSZE. A JEŚLI SIĘ UPRZESZ TO PAMIĘTAJ JESZCZE O GRUBYCH GUMOWYCH RĘKAWICACH. TWOJE CIAŁO NIE MOŻE MIEĆ WOGÓLE KONTAKTU NAWET Z OPAKOWANIEM. PRZYGOTOWUJĄC OPRYSK RÓB TO W PRZEWIEWNYM MIEJSCU, NIGDY POD WIATR, TAK SAMO PRYSKAJĄC USTAWIAJ SIE TAK BY OPRYSK NIE OSIADAŁ NA TOBIE. NA PIERWSZE EFEKTY TRZEBA CZEKAĆ OK 3 TYGODNI
odpowiedz
Odpowiedź do bellino
bellino  
Data dodania: 2013-06-24 21:52:34
mój mąż też się obawiał pryskać sam, ale po rozmowie z kolegą, który też samodzielnie wykonywał opryski uznał, że może to zrobić. Kupimy grube rękawice, kupię mu też wdzianko i on zajmie się opryskiem w któryś dogodny weekend (bez wiatru najlepiej), a ja wtedy z córką posiedzimy w domu. Zastanawiamy się tylko jak osłonić piaskownicę przed działaniem tego świństwa? Myślisz, że czarna gruba folia wystarczy? Bo obok piaskownicy nie ma wysokich chwastów, a te co pójdą pod folię to ręcznie wykopię póki są małe. O mojej decyzji zaważyło że poczytałam u producenta ulotkę i było w niej napisane, że u szczurów w badaniach wykrywano uszkodzenia płodów i to mnie przeraziło...
odpowiedz
Odpowiedź do ar1--dodi
Data dodania: 2013-06-25 22:35:20
Uf, nawet nie wiesz jak mi ulżyło. Z tą folią na piaskownicę to jest bardzo dobry pomysł.
odpowiedz
Odpowiedź do bellino
Data dodania: 2013-06-22 11:28:26
Dzielnie działasz,kartony fajnie oklejone.Zazdroszczę,My z daleka,to tylko zdjęcia oglądamy,pozdrawiam:))
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-06-22 21:20:27
i Wy się niedługo doczekacie miejscowego nadzorowania budowy :) niestety pieniążki skądś trzeba brać, więc i obczyzna musi się chcąc nie chcąc podobać. Ale dacie radę, bo kto jak nie Wy? :)
odpowiedz
Odpowiedź do edytairadek
domeos  
Data dodania: 2013-06-22 22:21:03
Błagam Cię na miłość Boską, żebyś w swoim błogosławionym stanie NIE PRYSKAŁA !!! Niech zrobi to Twoja miłość. Nic mi nie będziesz winna :)) bo w sumie dużo tej ziemi nie nawoziliście tylko 40 cm, to nie to co u mnie 150 wywrotek, miejscami 2 metry, niestety ja muszę czekać, a flaszkę to zawsze możemy wypić :)))) Pozdrowionka :))
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-06-24 21:55:34
z dnia na dzień koncepcje się zmieniają kto ma to robić. Już wczoraj doszliśmy do wniosku, że weźmiemy firmę która nam opryska i przygotuje tą ziemię. Ale okazuje się, że zbyt drogo to wyjdzie, a pryskanie roundupem nie jest takie straszne, więc mąż to zrobi. Ale na razie chwasty kiełkują dopiero z nowej nawiezionej ziemi, więc czekamy aż urosną do tego etapu w którym można je będzie spryskać. Z braku deszczu nawet myślę czy ich nie podlać żeby szybciej rosły :P flaszkę ciężko będzie wypić, bo daleko, ale gdybyśmy kiedyś były w swoich okolicach to czemu nie? :) ja co prawda nie piję, ale soczek zawsze się pewnie znajdzie :)
odpowiedz
Odpowiedź do domeos
Data dodania: 2013-06-23 20:24:24
Jak to się mówi,,kobieta potrafi" Pozdrawiam:)
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-06-24 21:56:57
no a jakże by inaczej :)
odpowiedz
Odpowiedź do dorota-roman
Data dodania: 2013-06-23 21:42:06
No wreszcie nie narzekasz ...a wzięłaś się do roboty no i efekty jakieś są...:) jednak musisz sobie jednak szukać zajęcia...:) Pozdrawiam
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-06-24 21:58:05
no widzisz :) tak mnie zainspirowałeś do pracy, że się wzięłam :) zajęć sobie szukam co chwilę, także może coś z tego wyjdzie jeszcze :)
odpowiedz
Odpowiedź do tyberiuszmalopolska
madic27  
Data dodania: 2013-06-24 20:02:24
:-)
jakie to wszystko proste co nie??heh zastanawiam sie co oznacza 20M na waszym domku??co do trawki to dokładnie zrobimy jak mówi wasz fachowiec.pozdrawiam serdecznie...
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-06-24 21:58:53
20m to nasz numer domu :)
odpowiedz
Odpowiedź do madic27
Data dodania: 2013-06-24 20:03:15
O jak ja czekam na focio wdzianka :) Pięknie będzie :) No i czekam na efekt pięknej trawy :) pozdrawiam :)
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-06-24 21:56:29
pryskać nie będę, ale specjalnie dla zainteresowanych ubiorę się w nie i dodam zdjęcie, bo co by nie było ufo w ciąży to rzadki widok :P na efekty trawy trzeba będzie długo poczekać, ale się na pewno opłaci :)
odpowiedz
Odpowiedź do kruszyna1696
Data dodania: 2013-06-25 09:50:50
zdolniacha... ja to bym się bała tak pralkę rozkręcać co najwyżej filtr wyczyszczę:)))) do deszczownicy też bym męża wołała:)))) ścieżka fajna i jak patrzę na Waszą skrzynkę to od razu myślę, że też muszę kupić... a kupuję już pół roku a listonosz dalej rzuca listy pod drzwi:))) powodzenia z ogrodem!!!!
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-06-26 12:21:21
akurat te części co się "zepsuły" to jedna była wkładana w ścianę, więc ją tylko wystarczyło wyciągnąć a to łatwa praca :) a z tą rozkręcaną poczekałam na męża, bo on montował a ja nie chciałam sama nic sknocić... a deszczownica to prościutka sprawa. Nawet klucza do odkręcenia nie trzeba. Tylko stołek żeby się do niej wspiąć :) u nas we wsi funkcjonują skrzynki zbiorcze, ale że akurat nie ma poczta żeby zamontować to nam do domu listy noszą i skrzynkę musieliśmy mieć, bo zaczęły listy schodzić. A nie mamy ładnego progu więc jak nam pod drzwi rzuci to wiatr zabierze albo deszcz zmyje :) pozdrowionka :)
odpowiedz
Odpowiedź do beatka19734
Data dodania: 2013-06-26 08:58:35
ooo to się napracowała koleżanka! Pozostaje pogratulować inwencji twórczej i zapału do napraw!
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-06-26 12:17:43
oj tam zaraz napracowała :) po prostu znalazła wreszcie jakieś sensowne zajęcie :)
odpowiedz
Odpowiedź do dom-w-lucernie-dwa
Data dodania: 2013-06-28 21:45:21
Witam :)
Z wielką przyjemnością poczytałam Twój blog i cieszę się z Wami, e już możecie spać pod własnym dachem (kiedy ja będę?) Mam pytanie: ponieważ budujemy się na prawdziwej wsi gdzie nie ma szan na kablówkę a internet mobilny niekoniecznie chce działać, myślimy o założeniu jakiegoś stacjonarnego, tylko zupełnie nie wiem jakiego. Niedawno wspomniałaś o swoim internecie, dlapotemu pytam: jaki macie? Pozdrawiam serdecznie :D
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-06-30 22:33:07
dziękuję za miłe słowa :) spania pod własnym dachem doczekasz się szybciej niż myślisz :) Internet mamy radiowy a telewizję od polsatu. Możesz w polsacie zrobić tak, że podpisujesz z nimi umowę i zamawiasz instalatora, żeby sprawdził jaki masz zasięg dla telewizji cyfrowej i jeśli okaże się, że zasięgu nie ma i nie możesz mieć telewizji cyfrowej, to płacisz mu za fatygę. Ale mi kazali się rozglądać, czy sąsiedzi mają i jeśli tak, to się da. A internet musiałam poszukać lokalnego dostawcy, bo ci duzi to się nie kwapili do dostarczania internetu na takie wsie. Pomógł sąsiad, który ma internet i powiedział od kogo :) Także tą drogą najłatwiej znaleźć jakiegoś dostawcę :) Pozdrowionka :)
odpowiedz
Odpowiedź do lobelie2
romka  
Data dodania: 2013-06-30 21:43:01
zuch dziewczyna!!!!
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-06-30 22:29:14
:)
odpowiedz
Odpowiedź do romka
bellino
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 211396
Komentarzy: 1606
Obserwują: 85
On-line: 9
Wpisów: 132 Galeria zdjęć: 635
Projekt BELLINO
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - dolnośląskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 sierpień
2014 lipiec
2014 czerwiec
2014 kwiecień
2014 styczeń
2013 listopad
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 marzec

OBECNIE NA BLOGU
6 niezalogowanych użytkowników