Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

52. Końcówka tynków

Blog:  bellino
Data dodania: 2012-10-30
wyślij wiadomość

Dzisiaj został dokończony salon, zdjęcia mam z wczoraj więc na nich jeszcze tylko zarzucony. Byłoby wszystko szybciej, gdyby nie braki prądu... Energetyka modernizowała linie i kilka razy wyłączała prąd... No ale było minęło i tynki są gotowe :)

Dużo zdjęć, bo oczywiście musiałam :)

blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl

A tutaj cel mojej wczorajszej wizyty: trzeba było zebrać tą paletę dachówki z salonu, po pan od instalacji miał wchodzić, a poza tym z  hurtowni prosili, żeby zwrotną dachówkę ułożyć na jednej palecie... No to powalczyłam z tą paletą dachówki:

blog budowlany - mojabudowa.pl

i już jej nie ma :) Nie mam zdjęcia, ale wierzcie mi na słowo. Nie było łatwo, gdy na dworze 2 stopnie a ja się zgrzałam jak czort. Wbrew pozorom dachówka nie jest taka lekka :)

Co z aktualności? Pan od instalacji jest już dograny, wchodzi od poniedziałku. Materiały już załatwiam w hurtowni (on będzie odbierał).

Ocieplenie też udało mi się umówić za 2 tyg., więc jestem zadowolona :)

Razem z ociepleniem zostanie zrobiona podbitka, ocieplą mi też tą lukarnę i Pan mówi, żeby ją też od razu otynkować, bo później na wiosnę będzie z tym problem, więc czeka nas z mężem wybór koloru tynku :) Mamy tydzień :)

Pozdrowienia w oczekiwaniu na słoneczko :)

17Komentarze
domeos  
Data dodania: 2012-10-30 15:22:00
Widzę że robota u Was się pali, idziecie do przodu jak burz :)) I tak trzymać. Dom w środku od razu wygląda inaczej. Dachówkę masz już z głowy to teraz pora na wybór koloru :)))) Życzę dobrego wyboru. Pozdrawiam :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-30 15:27:37
No pięknie. Idziecie jak burza :) Zaraz inaczej w środku domek wygląda jak potynkowane jest prawie w całości :) Pozdrawiam i życzę kolejnych dobrych wyborów :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-30 17:54:07
Tynki tak upiększają domek, że aż lampka w rowerze zaświeciła z wrażenia ;))) Naprawdę goncie z pracami - jakie dokładnie robiliście tynki i ile płaciliście za m2 ? Pozdrowionka :)
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-10-30 18:20:38
tynki robiliśmy cementowo wapienne na ścianach i gipsowe na suficie. Na ściany marka Baumit MPI25, a na sufit nie wiem :) Cena robocizny z materiałem to za cem-wap 28 zł i gipsowe 25 zł :) Łącznie tynki wyszły nas 10830 zł.
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-30 19:11:00
Dzięki ;)My tez będziemy raczej robić cem-wap - marzy mi się, żeby się udało w przyszłym roku...ehhhh...:) pożyjemy zobaczymy :)
odpowiedz
koszmar  
Data dodania: 2012-10-30 19:38:29
Ogrom prac przed wami :) a tynki super - aż mi żal , że my nie zdążyliśmy ich zrobić :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-30 20:30:19
No kochana!!! Lecicie jak strzała!!! Super foty!!! Powodzonka w instalacjach ;))
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-30 20:37:57
Faktycznie lecicie z pracami, kolejny krok do przodu i bliżej do zakończenia budowy:). My cały czas o krok za Wami. Nam tynki zaczęli w poniedziłek i też cem-wap.Ile Wam wyszło m2 do otynkowania? My się jeszcze zastanowiamy czy robć przy tynkowaniu parapety wewnętrzne. Wy chyba nie robiliście? Pozdrawiam
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-10-30 20:57:56
nasza-zetka
Wyszło nam cem-wap 393 m2 i gipsowych 73 m2. My nie robiliśmy parapetów teraz, ale czemu to mnie nie pytaj :) Pewnie się po wylewkach za to weźmiemy albo przy obudowie kominka, bo chcemy mieć takie z kamienia parapety, a na kominku też będzie kamień więc może się razem zamówi.
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-10-30 21:06:39
ogólne info :)
piszę w komentarzach, bo może ujdzie to uwadze mojego teścia :) moje szaleństwo polega na tym, że wbrew wszystkim wokół (mężowi, i teściom) chcę budowę ciągnąć bez przerw... Nasz plan na ten rok to był SSO. Potem jak pojawił się SSZ to wszyscy byli szczęśliwi, że podgoniliśmy. W tynki nie wierzyli już, a są - może nie schną szybko jak by mogły, ale mają czas - powoli doschną. Instalacje całkiem odradzają, no bo jak to ja wstawię piec i zostawię w takim stanie? Przecież nawet nie ma mocnych drzwi... A wylewki? Zapomnij dziewczyno - w takie mrozy? A ja mam swój pomysł, że wylewki się wygrzewa więc wyschną same... A instalator doradza, że żeby nie przemarzły to się je okrywa folią i one mają swoją wilgoć i po kilku dniach się je wygrzewa. Nie jestem skrajną optymistką, która uważa że w grudniu będzie 15 stopni, ale uparcie wierzę w to, że uda się wylać te posadzki. Bo jest to coś,co wstrzymuje resztę prac. Chcę też zrobić ocieplenie, bo jak ono będzie i podbitka, to z domku ciepło od podłogówki nie ucieknie przez ściany i będzie już na tyle ciepło, żeby sobie suszyć wylewki. A jak one już się przesuszą, to zrobi się ocieplenie dachu i już domek będzie baaardzo ciepły. A wtedy to tylko wykończeniówka. Nie mówiąc już o tym, że ekipy zimą mają więcej czasu i są bardziej dostępne. Więc jestem sama ze swoimi rozmyślaniami i staram się nie dopuszczać myśli, że coś może się nie udać... Mój mąż pyta mnie ostatnio: "mieliśmy zamieszkać na wigilię 2013, potem miał być sierpień. Tak gonisz że kiedy my się wprowadzimy?" A ja z oczkami kota ze shreka na to "w marcu?" :D
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-30 21:49:07
no i zrobili Was na szaro... ale super te szarości!! gratuluję!! a co do ostatniego wpisu.. ja w tamtym roku robiłam całą zimę.... najpierw postawiliśmy kozę w salonie,później piec i instalacje i całą zimę grzaliśmy a tynki, gipsy i wylewki się robiły... ocieplenie domu panowie robili w lekkim mrozie i w niczym, to nie przeszkodziło.... powodzenia w realizacji marzeń.... ja dałam radę i Wam tego życzę!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-30 22:20:01
Zazdroszczę(tak pozytywnie)tego zapału jaki masz, tak trzymaj i udowodnij siłę i moc kobiety.A taka paleta dachówki to pikuś jak ma się taki zapał.Jestem pełna uznania dla Ciebie.Dobry organizator budowy to problemy same się rozwiązują.Życzę owocnej pracy i dużo siły.Pozdrawiam.
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-30 23:06:21
My też mieliśmy plany na święta 2013, a teraz się przyśpieszyło jakoś, więc pewnie będzie wcześniej. Wylewki super sprawa, żal by było nie zrobić przed zimą. Wczoraj się naczytałam, że przez tydzień nie wolno pozwolić na mróz, a potem to już mogą dosychać. Mało tego podobno jak jest chłodniej i wolniej schną to lepiej, byleby nie zamrozić.... Trzymam kciuki, bo też mam cichą nadzieję coś przez zimę wykonać...
odpowiedz
anet79  
Data dodania: 2012-10-31 10:16:14
gratuluję !!! idziecie jak burza :D pozazdrościć u mnie tynki i wylewki dopiero na wiosnę mąż niestety jest nie ugięty więc muszę czekać cierpliwie ;P powodzenia w zamierzonych planach przez DUUŻE P.. :)pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-01 22:23:24
HEHE.. No faktycznie plan masz ciekawy;) Oby śie ziścił:) Powodzonka!
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-02 18:32:43
Ale macie tempo. Tylko pozazdrościć(pozytywnie oczywiście). Jak okna się czują po tynkach? czym zabezpieczyłaś;-) pa pa
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-02 19:17:10
okna się czują w sumie dobrze. Jak ostatni raz byłam na budowie w poniedziałek, to były od zewnątrz zroszone (o dziwo nie od wewnątrz), ale przyjrzałem się jednemu domowi, który jest już ocieplony, ale niezamieszkany i on też miał takie zroszone okna. Domy zamieszkane nie miały takich. A zabezpieczali tynkarze zwykłą folią malarską i oklejali ramy taśmą jakąś (możliwe że taką papierową). U góry jak się przyjrzałam czy nie ma brudu, to troszkę w szczelinki powchodziło pyłu, ale to minimalne ilości. Schodzi to normalnie po przetarciu palcem, więc nie jest to stricte tynk, tylko pewnie właśnie jakiś pył. Nie myję na razie okien, bo czekam aż będą posadzki, bo moja praca pójdzie na marne teraz. Zwłaszcza, że hydraulik będzie jeszcze kuł, to mi naświni tylko :) Pozdrawiam cieplutko :)
odpowiedz

51. Pytanie o koszty ocieplenia

Blog:  bellino
Data dodania: 2012-10-23
wyślij wiadomość

Mam pytanko - ile powinna kosztować robocizna za ocieplenie domu styropianem i położenie siatki i kleju? Wycenili się brutto na 45 zł/m 2. W ogóle materiały to też trochę masakra cenowa jak dla mnie (ale może się nie znam...) bo za ok. 160 m2 elewacji, styropian termoorganika 15 cm platinum plus za kwotę 5500 zł, osprzęt (kleje, kołki itp.) za 2900 zł. Więc łączna cena niecałe 16 tys... indecision a to bez tynków... Kosztorys zakłada 3 tys :D

Będę wdzięczna za informacje ile u Was biorą za położenie styropianu

15Komentarze
Data dodania: 2012-10-23 18:21:21
ocieplenie
Witam, ceny robocizny w Zagłębiu -klejenie styropianu frezowanego 15cm + klej-siatka-klej to 30pln/m2, ułożenie tynku silikonowego Kabe 10pln/m2-
odpowiedz
iwon28  
Data dodania: 2012-10-23 18:50:44
jak dla mnie to masakra ta cena z kosmosu!!! ja mam styropian m3 za 115 zł zwykły natomiast grafitowy czyli ten cieplejszy za 165 zł m3, klej do przyklejenia styropianu 13,5 a do zatapiania siatki ok 15 zł, robocizna za położenie styropianu bez tynku to ok 25 - 30 zł. Na 200 m2 wychodzi jakieś 30m3 styropianu czyli 4950 zł do tego po ok 32 worki kleju 432 zł i 480 zł do tego siatka, kołki ok 1600 szt po 0,7 zł - 1120 zł, narożniki, listwa startowa. Twój dom ma chyba mniej metrów niż 200?
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-10-23 18:57:58
iwon - tak mój dom ma 102 m powierzchni użytkowej, ale wyliczyli że ocieplenia będzie na niego 160 m2... Myślę, że materiały to pół biedy, ale robocizna mnie przerosła chyba... Jak kurcze za przyklejenie płyt chcą 7200 zł to ja wymiękam...
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-23 19:31:27
Nasi sąsiedzi płacili 75 zł/m2 za robociznę z materiałem - a robili grafitowym. Do tego w tej cenie położyli im podbitkę.
odpowiedz
koszmar  
Data dodania: 2012-10-23 19:57:00
Nie mogę pokazać twojego wpisu mojej pracowitej połówce bo jeszcze tyle zażąda za tą pracę, którą ma sam zrobić :)
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-10-23 20:14:03
koszmar - gdybym ja umiała i miała tyle czasu, rusztowania, to bym sobie sama to zrobiła! ale że to jest dość specyficzna materia, to ja się nie podejmę tego sama. Ale kurcze tyle kasy - chyba mnie chcą orżnąć... W sobotę spotkam się na budowie z innym wykonawcą i mam nadzieję, że on poda mi dużo realniejszą cenę. Może mają takie koszty wysokie, bo są oddaleni o 50 km? Ale i tak wątpię... Poza tym ceny materiałów wcale nie powalają niskością...
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-23 20:50:16
my płacimy 35 zł/m2... powodzenia ...
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-23 21:51:39
my
my po znajomości ekipie która nam budowała dom płaciliśmy 30 zł za wszystko łącznie z tynkiem na gotowo, ale wiem że inni płaca więcej i cena 45 zł wydaje mi się średnia czylki taka jak jest na rynku. Może znajdziesz i taniej ale czasami trzeba się zastanowić czy warto jeśli się nie widziało jak zrobili to u innych, bo można potem żałować.
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-23 22:19:07
U nas robocizna 26zł/m2 za styropian, siatka, klej. Potem dojdzie tynk po 12zł/m2.
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-23 22:38:17
dokładnie cena 45 zł za m2 to z kolorem o wiele za dużo....
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-10-24 21:49:53
do wszystkich
dziękuję za odzew i informacje! Dziś rozmawiałam z tym wykonawcą z soboty - był w pobliżu mojej działki i sobie zajechał pomierzyć i faktycznie wyszło 180 m2, a po odliczeniu okien 160 m2. Czyli tu się obliczenia zgadzają. Robociznę zaproponował mi za 30 zł za m2 już z rusztowaniem!! :D Także różnica jest znaczna. Potem tynki kosztują u niego 10zł/m2. Spytałam czy od razu może mi podbitkę zrobić, bo można wykorzystać rusztowanie jak już stoi i zgodził się, ale kwoty jeszcze nie znam. I jeszcze dziś spytałam o ceny styropianu i znalazłam Termo organikę platinum plus w cenie brutto 23% za m3 za 225,09 zł. Mam nadzieję, że uda się coś teraz pokombinować i wziąć fakturę na 8%, bo niby później można odliczać podatek, ale nie od wszystkiego z ocieplenia. A tak to już bym na starcie zaoszczędziła :) No i o jakiś rabat spróbuję się postarać :) Także dobre wieści :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-24 22:04:45
teraz cena jak najbardziej ok :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-24 22:19:11
dokładnie rozmawiałem i myślę że jest ok ....a właśnie u domeos pisałem odpowiedź dla Ciebie :) Pozdrawiam
odpowiedz
anet79  
Data dodania: 2012-10-24 23:14:33
nie pomogę :I u nas ocieplenie mężuś zrobi sam :D ale druga wycena bardziej mi odpowiada różnica spora od pierwszej :) pozdr
odpowiedz
zona
Data dodania: 2012-10-27 13:02:17
:) dom-w-zielistkach
my ocieplenie mamy na szczęście z głowy..czeka nas tylko siatka, klej i kolor...z utęsknieniem czekam na brata, ale to dopiero na wiosnę :(
odpowiedz

50. Co zamierzamy mieć w swoim domku (c.o.)

Blog:  bellino
Data dodania: 2012-10-20
wyślij wiadomość

Się rozpędziłam trochę z wpisami, ale akurat mam wolną chwilę a obiecałam, że napiszę jakie rozwiązania chcemy u siebie zainstalować... Dziś ostatecznie się umówiliśmy z panem, który wykona nam instalacje: c.o., wodną, kanalizacyjną i gazową.

Jest to firma która zajmuje się kompleksowo wszystkimi instalacjami, więc rozprowadzi nam też rury od centralnego odkurzacza, chociaż ja go nie chcę, ale jak kiedyś mi czy mężowi się zachce,to będzie z głowy a jest to koszt ok. 400 zł, więc można to wydać.

Zastanawiamy się też nad drenażem wokół domu i odprowadzeniem wody deszczowej do zbiornika, ale sama robocizna kosztuje 2500 z do tego rury i zbiornik i wyszło 6 tys. Nie chcemy chyba tyle za to płacić, a drenaż można zrobić później też.

Krótki opis naszego domku: na dole mamy salon, kuchnię, małą łazienkę, gabinet i hol. We wszystkich tych pomieszczeniach będzie podłogówka. Jest jeszcze kotłownia, ale nie będzie ogrzewana. Na górze mamy łazienkę (podłogówka+grzejnik na ręczniki), dwa pokoje dziecięce, garderoba, korytarz i sypialnia (wszystko podłogówka).

Z tego co na pewno będziemy mieli:

1) Kocioł gazowy jednofunkcyjny kondensacyjny i propozycje marek są takie:

a) Junkers Cerapur Smart ZSB 22-3C w cenie 5500 zł

b) VIESSMANN 200-W 19 kW ze sterowaniem pogodowym Vitotronic 200 w cenie 10476 zł

c) Ferroli ECONCEPT TECH 18 A w cenie 5400 zł

To cena samego kotła. Do tego dochodzą m.in. czujnik pogodowy, pokojowy, panel sterujący i inne osprzęty, które pewnie będą kosztowały drugie tyle

2) sprzęgło hydrauliczne Ferroli, które będzie miało za zadanie połączyć ze sobą te wszystkie kombinowane instalacje. Koszt 3500 zł

3) Kolektory słoneczne (2 lub 3 panele - wciąż trwają dyskusje) w zależności od firmy koszt ok. 10-12 tys. Z tym, że od NFOŚ i przy kredycie z BOŚ można odzyskać ok. 35-40% kosztów i dodatkowo gmina zwraca też jakąś kwotę więc realny koszt będzie dużo niższy. Mamy dach idealnie południowy i szkoda byłoby go nie wykorzystać.

4) Po dłuuuugich debatach zdecydowaliśmy się na kominek z płaszczem wodnym. Debaty odbywały się z powodu niestety naszego lenistwa :) Bo zadałam któregoś razu pytanie mężowi - czy potrzebny nam tak drogi kominek jeśli nam się nie będzie chciało w nim palić? No i stanęło na tym, że jak już go kupimy to nam się będzie musiało zachcieć, bo korzyści z posiadania takiego kominka są bardzo duże. Koszty niestety też :( Nie znam jeszcze konkretnych kwot, ale szacuję koszt kominka na jakieś 8-10 tys.

No i cała zabawa w osprzęcie. Żeby połączyć ze sobą kolektory, piec i kominek trzeba tyle złączek i zaworów, że uznałam iż koszt pieca przy tym to pikuś. Więc nie tylko kotłownia Norbiego będzie warta dziesiątki tysięcy :)

Ogólny koszt instalacji wszystkich wychodzi robocizna 14 tys, a materiały 60 tys.Ale pocieszam się, że to już ostatnie wydatki takiego rzędu. Potem już będą same "pikusie" :)

5Komentarze
Data dodania: 2012-10-21 20:58:19
to sprzęgło - to powalająca kwota... plany fajne życzę dalej tylko samych takich "pikusi" :D
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-22 09:33:26
Powiem tak, koleżanka zrobiła podłogówkę...po kilku latach coś strzeliło..musieli skuwać pół podłogi! Sąsiad moich rodziców zainwestował w kolektory słoneczne z dopłatą z gminy...ostatnio coś mu się tam zepsuło i zapłacić musiał a coś koło 5 tys. wiec na razie na tych korektorach to z kasą jest w plecy. Nie pisze bynajmniej aby Cie straszyć. Może się okazać że u was wszystko będzie ok i bezawaryjne... My jednak zdecydowaliśmy się na tradycyjne grzejniki. Co do ogrzewania to będzie gazowe i węglowe alternatywnie. Zrezygnowaliśmy z kominka. Wolimy napalić w piecu i mieć w całym domu ciepło. A jak będziemy mieli ochotę na atmosferę w salonie to się wrzuci biokominek i już ;o) bez kotłowni w salonie. Pozdrawiam serdecznie
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-10-22 21:30:21
dom-w-zielistkach - kwota porażająca, ale okazuje się, że i tak niższa niż kupienie wszystkich rurek, złączek, przejściówek żeby połączyć ze sobą te wszystkie instalacje... dom-w-lucernie-dwa - na kolektory jest pewna gwarancja, więc nawet jak strzeli to w ramach gwarancji się naprawi. A wg nas kolektory to sama oszczędność, bo przynoszą ok. 20% oszczędności na zużyciu gazu rocznie. Mamy ładne południowe ściany, więc u nas mają duże uzasadnienie. Kominek z płaszczem wodnym też będzie podpięty pod instalację ogrzewania, więc każde palenie w nim będzie nam ogrzewało domek :) Pozdrawiam również :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-22 21:49:05
My też już trochę robimy rozeznanie dot instalacji c.o. Będziemy mieć piec gazowy dwufunkcyjny, kominek z płaszczem wodnym, ogrzewanie podłogowe w salonie, kuchni, łazience i holu. W pokojach będą grzejniki. Wstępnie koszt robocizny 7 tys. ( inst.wod-kan,co, gazowa ), koszt materiałów na etapie weryfikowania. Z solarów rezygnujemy, wysokie koszty instalacji,a zwracają się po ok. 10 latach użytkowania.Po tym czasie z reguły kończy się gwarancja i coś trzeba naprawiać. Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-23 21:05:52
my mamy solary, i c.o. i za robociznę płaciliśmy 11 tysięcy z tym, że nie ma u nas gazu... kilka rozwiązań na raz to super sprawa... tylko kominek zrobiliśmy bez płaszcza ale z dgp... tak w razie braku prądu, żeby było jedne niezależne źródło ciepła...powodzenia...
odpowiedz

49. Tynki c.d.

Blog:  bellino
Data dodania: 2012-10-20
wyślij wiadomość

Dziś jak co tydzień ostatnio odwiedziliśmy swoją budowę (mój mąż stwierdził, że lubi tam jeździć nawet jak trzeba popracować :)). Ogólnym celem było dogadanie kilku kwestii z wykonawcami, a przy okazji trochę posprzątaliśmy/ popaliliśmy kartony z budowy. Zostało jeszcze dużo syfu

blog budowlany - mojabudowa.pl

ale wierzcie mi że jest to 1/3 tego co tam było. Z racji tego, że dziś odnalazłam około 40 puszek po piwie uznałam, że zacznę je zbierać :) Chociaż to chyba murarze mieli takie ciągoty ale gdyby jednak dalsi wykonawcy też chcieli trunkować, to już mam składzik zrobiony :) Plan na tą kupkę jest taki, że takie worki niebieskie jak widać będziemy zabierać ze sobą do bloków i systematycznie wywozić. 400 zł za kontener to według nas za dużo na taką ilość śmieci.

Z przyjemniejszych rzeczy :) Tynki dosechają oraz robią się kolejne. Od środy zmieniło się:

położone są tynki w łazience na górze

blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl

zarzucony szpryc w gabinecie na dole

blog budowlany - mojabudowa.pl

tynki na części klatki schodowej

blog budowlany - mojabudowa.pl

oraz zrobione są sufity gipsowe w korytarzu (mało widać, ale coś jest)

blog budowlany - mojabudowa.pl

w sypialni

blog budowlany - mojabudowa.pl

i w kuchni

blog budowlany - mojabudowa.pl

Nie robiłam zdjęć pod kątem sufitów, ale poglądowo widać, że są :)

Ogólnie poza kotłownią i łazienką na dole, to wszystko jest zarzucone wstępnie, po niedzieli będą kontynuować prace :)

Schną już tynki z poprzednich dni:

w sypialni

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

w pokojach na górze

blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl

widok ze schodów na korytarz na górze

blog budowlany - mojabudowa.pl

widok na dolny korytarz

blog budowlany - mojabudowa.pl

chwilowy składzik w salonie :)

blog budowlany - mojabudowa.pl

i ogólny wygląd na domek od strony naszego mini ronda w przyszłości :) Syf mnie przeraża

blog budowlany - mojabudowa.pl

I tu również przerażająca rzecz - jak postoi się chwilę w korytarzu na piętrze słychać głośne bzyczenie... Są to muchy które się gromadzą przy wyłazie, bo świeże drewno czują i do niego lecą (elektryk mówi, że polecą sobie, ale póki co są)

blog budowlany - mojabudowa.pl

8Komentarze
koszmar  
Data dodania: 2012-10-20 19:32:12
Też tak mamy z tymi muchami i do tego jeszcze gąsienice zielone nam nawchodziły przez dylatacje ...
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-20 19:33:22
Gratulacje!:) MAmy podobny etap...:) Powodzonka w dalszych pracach!
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-20 19:41:11
Sprząta się,sprząta i po każdej ekipie jest co robić:) A tak apropo tych puszek po piwie,to po murarzach nie znalazłam żadnej puszki(nie pili),natomiast jak dzisiaj byłam na budowie to cieśle zostawili kilka puszek co trochę mnie wkurzyło,że nawet po sobie nie sprzątają. Gratuluje postępu w pracach:)Pozdrawiam.
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-20 20:01:59
My dzisiaj z pięć dużych worków spakowaliśmy ale oczywiście na tym nie koniec. Puszki, buteli plastikowe, kartony, folie itp. -jest tego mnóstwo. Fajnie,że prace postępują i jak narazie sprzyja nam wszystkim pogoda. Pozdrawiam
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-10-20 20:11:59
pogoda się udała i musi jeszcze potrwać dla mnie co najmniej miesiąc, żeby się posadzki wylały i trochę podeschły, a później może już być chłodniej :) pewnie każdy chce mieć jak najdłużej ciepło (przynajmniej Ci co w tym roku robią jeszcze jakieś prace)
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-20 21:27:21
Właśnie się zastanawiamy, czy jeszcze się zdąży posadzki. Nie wiecie czy może się coś stać jak będzie za zimno, albo do ilu stopni można robić...Nawet nie wiem ile czasu te posadzki potrzebują odparowywać...
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-10-20 21:37:01
to pytanie czy będziecie mieli już podłączone źródło ogrzewania. Posadzki jak każdą mokrą pracę można robić do +5 wewnątrz domu. Jeśli macie podłogówkę, to zaczyna się posadzki wygrzewać powoli podkręcając podłogówkę i tak się wygrzewa ok. 2 tyg, a potem już nawet jak mróz złapie, to jej niewiele grozi. Jasne, że może popękać, ale tego nie przewidzisz. Można się zabezpieczyć trochę i dać plastyfikatory do betonu i położyć takie maty zbrojeniowe to zmniejszy ryzyko popękania. Ja zdaję się na zdanie ludzi od posadzek, bo im nie zależy czy mi spartolą robotę czy nie i jeśli pogoda nie pozwoli na posadzki, to ich nie wyleją. W każdym razie od 29 działa już instalator i ma w 1,5 tyg skończyć, więc na 8-12 listopada chciałabym posadzki mieć wylane :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-23 21:00:27
tynki super, z tymi śmieciami też walczyliśmy dwa razy braliśmy kontener a jeszcze raz by się przydało... puszki i inne metale po budowie znalezione sprzedałam i dostałam całe 85 złotych:)))
odpowiedz

48.Pytanie o kierunek drzwi

Blog:  bellino
Data dodania: 2012-10-19
wyślij wiadomość

Moi Kochani. Chciałabym dzisiaj prosić Was o pomoc/poradę w kwestii następującej:

elektryk pyta mnie w którą stronę chcę mieć otwierane drzwi?

1) Czy otwierane do wewnątrz (będą się otwierały na szafę) z klamką po lewej stronie i dzwonkiem po lewej.

2) Czy otwierane na zewnątrz z klamką po prawej i dzwonkiem po prawej.

3) Czy otwierane na zewnątrz z klamką po lewej i dzwonkiem po lewej.

Problem polega na tym, że przy wejściu został przewidziany "płotek" jak widać na wizualizacji w nagłówku. Będziemy mieli kiedyś garaż i nie wiem czy jest sens stawiania płotka w ogóle? No ale zakładając płotek to wyglądałoby to tak: (przepraszam za moje zdolności w paincie :P)

blog budowlany - mojabudowa.pl

Drzwi byłyby wtedy z klamką po prawej otwierane na zewnątrz. No i wg pana elektryka takie wejście jest do d... bo chcąc wnieść zakupy do domu robię kółeczko wokół płotka

Inna opcja to taka:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Brak płotka i przejście od garażu bezpośrednio przy domu. I tu dylemat w którą stronę drzwi? Bo tu jest już nieograniczona niczym wena.

Podam Wam za i przeciw propozycji.

1) Minus: nie wiem czy chcę, żeby drzwi otwierały mi się na szafę, bo jak będę miała szafę oszkloną, to dziecko mocniej trzaśnie drzwiami wejściowymi i szyba poleci, a chcąc zakładać ograniczniki, to nie otworzę drzwi na oścież

2) Minus: Jeśli nie ma płotka to chcąc wejść z garażu muszę niejako obejść drzwi

3) Plus: Jeśli nie ma płotka to idąc od garażu wchodzę bezpośrednio w otwarte drzwi

Jestem spaczona pewną prawidłowością: przez 18 lat mojego życia drzwi otwierały się z prawej strony :) Od ostatnich 7 lat mieszkam w mieszkaniach które otwierają się z lewej, ale wciąż mam spaczenie.

Doradźcie moi drodzy co wy byście zrobili lub jak macie u siebie i czy Wam to odpowiada? Założenie, że garaż jest po lewej.

11Komentarze
Data dodania: 2012-10-19 19:18:38
hej, na Twoim miejscu wcale bym płotka nie robiła, zawsze to będzie ograniczało wejście do domu (jak wniesiesz przez ten płot wielką szafę lub sofę) Ja robię drzwi otwierane do środka na kotłownię (żeby nie na szafę) nie możesz ich zamienić na drugostronne?
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-19 19:22:16
ok, już widzę że sofę możesz wnieść przez taras :) jednak nie chciałabym obchodzić drzwi dookoła
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-19 19:54:21
Hej, a ja w swoim domku mam drzwi otwierane na zewnątrz, klamka z lewej strony, czyli jakby od strony planowanego przez Ciebie garażu. U siebie właśnie po lewej stronie mam garaż i ma schodki właśnie od strony garażu (jedne), a drugie schodki na wprost, mam też w projekcie taki płotek, ale właśnie w ten sposób Uważam, że to dobre rozwiązanie. Chociaż, gdyby nie to - to generalnie wolę drzwi otwierane do wewnątrz, tyle, że u mnie mały wiatrołap itp... ale w sumie to otwierałyby się na grzejnik a nie na szafę ... Pozdrawiam!
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-19 20:47:31
A mi doradził Pan sprzedający drzwi,że fajnie jest mieć drzwi otwierane do wewnątrz,bo to niejako zaprasza gościa do domu.Fajna teza-mi się spodobała no i takie rozwiązanie przyjęliśmy.a gdybyś zrobiła drzwi otwierane do środka,ale w drugą stronę(z klamką po prawej) to na co by się otwierały,żeby nie na szafę?Przy takiej lustrzanej i małym dziecku to faktycznie trochę strach...
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-10-19 22:05:03
domwpoziomkach - na drugą stronę do wewnątrz domu nie bardzo mogę zmienić bo zaraz przy wejściu po lewej mam drzwi od kotłowni, które otwierają się na zewnątrz czyli na korytarz. Nie wiem czy można drzwi od kotłowni montować do wewnątrz pomieszczenia...? A czemu proponujesz otwieranie do wewnątrz? marti - dziękuję za wskazówkę :) pozdrawiam również :) muszę sobie zobaczyć jak u Ciebie ten płotek wygląda lawendowykot - odpowiedziałam wyżej. Tezy tezami - fajne są, ale potem z tymi drzwiami trzeba albo się męczyć albo nie zwracać na nie uwagi. Powiem Wam szczerze, że nawet nie myślałam, że tyle kłopotu mi to sprawi! Dla mnie wybór był prosty - drzwi otwierane na zewnątrz z klamką po prawej! No ale jak Pan elektryk podał swoje argumenty o tym noszeniu zakupów to wymiękłam... W ogóle ten płotek i te słupy mi nie odpowiadają (może dlatego że są za chude a może dlatego że nie kolorowe i nie wyobrażam sobie efektu końcowego?) i tak myślę ciągle co z tym zrobić
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-10-19 22:13:39
marti - widzę że nie masz słupów - jak to się udało obejść? U Ciebie faktycznie drzwi są otwierane z lewej... Z tym że nie wiem jak u mnie będzie wyglądała kwestia schodków, bo teraz mamy tylko taką dość cienką wylewkę, a działkę będziemy jeszcze podsypywać i nie wiem czy się schodki tam pomieszczą...
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-20 14:51:22
my mamy drzwi otwierane w druga stronę właśnie żeby nie na szafę, czyli u nas w lewo i do środka.. a barierkę będziemy musieli mieć bo jest pól metra nad poziom gruntu... powodzenia...
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-20 22:29:19
Słupy
Słupów na razie nie mam, ale mają być drewniane (chyba), po prostu one pełnić mają tylko funkcję ozdobną, a tych balustrad też jeszcze nie mam :(, pewnie w przyszłym roku to zrobię :)). Póki co, mam wiele wydatków innych. W sumie to troszkę jednak żałuję, że nie mam drzwi otwieranych do środka, jakoś tak wygodniej jednak by się wchodziło, ale nie jest źle. :)). Ps. jeśli słupy pełniłyby funkcję podpórki to muszą być a tak, to w sumie nawet już sobie myślę, że niekoniecznie.
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-20 22:48:49
mam podobny układ domku, i otwierać będę drzwi na lewo -na kotłownię (lepsze to niż na szafę), drzwi do kotłowni muszą otwierać się na zewnątrz(przepisy przeciwpożarowe) u mnie co prawda nie ma daszku nad wejściem i to również było powodem takiej decyzji. Jak mi jeszcze dzieci podpowiedziały : mamuś jak ci śniegu napada w nocy to drzwi na zewnątrz nie otworzysz- no i mają rację :) pozdrawiam
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-10-21 11:33:18
też argument o śniegu jest sensowny. Chyba stanie na tym, że będą się otwierały do środka, a w którą stronę to się jeszcze wyjaśni. Dzięki za podpowiedzi! :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-10-22 07:42:03
Witaj :) Nam projektantka rysując projekt powiedziała, że drzwi zewnętrzne powinny byc otwierane do zewnątrz i że ma to związek z bezpieczeństwem (np. nagła ewakuacja z domu)podobno jest to bardzo istotne przy odbiorze budynku.. Pozdrawiam :)
odpowiedz
bellino
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 211396
Komentarzy: 1606
Obserwują: 85
On-line: 9
Wpisów: 132 Galeria zdjęć: 635
Projekt BELLINO
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - dolnośląskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 sierpień
2014 lipiec
2014 czerwiec
2014 kwiecień
2014 styczeń
2013 listopad
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 marzec

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników