113. MINI majsterkowiczka :)
Postanowiłam, że muszę coś naprawić w domu i wzięłam się do roboty :)
Na pierwszy ogień poszła pralka, która wykazywała błąd, że nie odpompowuje wody. Przyczyną był jakiś farfocel w wężu odpływowym, którego usunięcie naprawiło usterkę.
Ale było mi mało i postanowiłam naprawić cieknącą deszczownicę. Znalazłam w niej na sitku wewnątrz kawałek płytki i trochę fugi. To ja się nie dziwię, że przeciekała. I po naprawie jakoś woda szybciej leci :P
Także moje naprawy odniosły efekty i jestem z siebie chociaż trochę dumna :)
Jako że córa ma sporo swoich rzeczy (głównie zabawek) a mamy część odkrytych półek, to chciałam jakoś upiększyć kartony na tych półkach i okleiłam je papierem ozdobnym. Oto efekt:
Córka nieświadoma mojego pomysłu gdy je zobaczyła przybiegła po mnie i mówi "mama, mama, urodziny, prezenty, moje" :D No i weź tu wytłumacz dziecku, że to nie prezenty na urodziny tylko jej stare/nowe kartony :) Na szczęście dzisiaj miała imieniny i dostała swoje prezenty już prawdziwe :)
Dziś doskonaliliśmy naszą ścieżkę do domu i odwiedził nas gość (a bardziej mi wyglądało na gościówę)
A ścieżka wygląda teraz tak:
Tak jak widać tu jej początek to tu zaczyna się nasza granica działki. Płotu nie doczekamy się jeszcze dłuższy czas, więc na razie będziemy naszymi działaniami chwastobójczymi - nasadzeniowymi trawy wyznaczać swoje granice :)
Okazało się zupełnym przypadkiem, że nasz hydraulik (specjalista maści wszelakiej bo elektryk, hydraulik, instalator) robi również ogrody :) I spytałam go co zrobić, żeby z naszej ziemi zrobić trawnik. I oto jego pomysł:
- zrandapować chwasty i poczekać 2-3 tyg
- pożyczyć od sąsiadów bronę i zbronować ziemię
- zagrabić chwasty przy okazji grabiami zrobić sobie jakiś poziom
- posadzić trawę
- zagrabić
- podlewać min 2-3 razy dziennie w taką pogodę
I wg niego nie trzeba czekać.
Jako nieciepliwce spróbujemy się teraz za to zabrać i najwyżej będę wisiała domeos flaszkę za jej rację że powinniśmy zaczekać :)
Już zakupiłam randapa, rozpylacz, wdzianko i czekam teraz na przesyłkę i zrobię oprysk tych chwaściorów i będę czekała aż uschną. Oczywiście fotografia w ubranku będzie obowiązkowa :) Będzie ufo w ciąży :P