Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

62. Ocieplenie start!

Blog:  bellino
Data dodania: 2012-11-21
wyślij wiadomość

Od wczoraj wystartowało ocieplenie zewnętrzne domku :) Pan już powoli żegna się z kłopotliwym poprzednim inwestorem i będzie w stanie w całości się poświęcić naszej budowie. Strasznie się cieszę :) Jak dzisiaj zobaczyłam efekty pracy 1,5 dnia to mi dech zaparło :) Tak dużo już zrobione! Patrzcie sami:

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Jestem bardzo zadowolona, bo skrzynki rolet praktycznie całe się schowały w ociepleniu, więc nie będzie brzydkiego efektu wystawania ich.

Nad parapetami usilnie myślimy i jeszcze nie mamy podjętej decyzji... A już trzeba by je zamawiać...

Z postępów instalatorów zostało zrobione:

1) podłączony kominek:

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

2) zakończone rurki w kuchni i położony styropian na podłodze:

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

okna zaparowane, ale trzeba codziennie wietrzyć, bo jak na dworze wilgotno to i w domu więcej wilgoci się zbiera niż na początku tynków.

3) Kotłownia nabiera więcej rurek. Zakończył się montaż rur do centralnego odkurzacza (na razie nie kupujemy maszyny, tylko rozłożyliśmy rury "na zaś")

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Zainspirowana wpisem o babolu na dachu postanowiłam popatrzeć jak u mnie wykończone są wyłazy. I co ujrzałam? Jeden z nich wygląda następująco:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Chyba się ze mną zgodzcie, że nie wygląda jak powinno?

15Komentarze
koszmar  
Data dodania: 2012-11-21 20:18:43
Ocieplenie ledwo się zaczęło a już skończyło :) dobrze, że fotkę zdążyliście zrobić :) Kominek z płaszczem wodnym... szkoda, że ten etap przed nami ...
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-22 17:45:00
no panowie sobie szybko dali radę z tym moim małym domkiem :) mnie to cieszy :) czemu mówisz, że szkoda że przed Wami? ja myślałam, że to będzie straszny wybór, a w sumie okazał się dość prosty :) Jeśli będziesz chciał pogadać o wyborze kominka w systemie otwartym czy zamkniętym, to służę wiadomościami jakie uzyskałam :) pozdrawiam :)
odpowiedz
Odpowiedź do koszmar
Data dodania: 2012-11-21 20:33:49
rzeczywiście tempo ocieplania niesamowite :) i jak widzę cały front robót :) gratuluję i Pozdrawiam
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-22 18:13:57
cały front robót, bo chciałabym już mieć jak najwięcej zrobione przed zimą :) Teraz spotykam się z panem od podbitki, bo ją można w sumie robić niezależnie od pogody i czekam na wylewki. Później i tak prace nie staną, bo będzie się montowała kotłownia, posadzki schły a jak już wyschną to uruchomi się ogrzewanie i będzie się robić resztę :)
odpowiedz
Odpowiedź do tyberiuszmalopolska
tytus  
Data dodania: 2012-11-22 08:00:28
Ale ładnie. Już niewiele wam zostało do wykonania. Styro też grafitowy 15 cm mamy więc liczę, że dobrze wybraliśmy :)
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-22 18:15:00
ten styropian jest super :) najfajniejsze jest że nie ma białego śniegu tylko szary, więc mniej go widać :) hehe
odpowiedz
Odpowiedź do tytus
Data dodania: 2012-11-22 11:53:51
świetnie wygląda domek w szarym styropianowym ubranku :) Będziecie mieć cieplutko jak już zamieszkacie :) My też chcemy dać szary styro :) Ale to jeszcze, jeszcze przed nami :) Babol faktycznie masakra... nie ma co... Powodzenia w załatwianiu naprawy :) Pozdrawiam serdeczniutko :)
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-22 12:32:25
ha, naprawy nie będzie, bo dzisiaj zadzwonił wykonawca i powiedział, że wszystko jest dobrze. Nic nie będzie przeciekało i tak jest ok. Eh...
odpowiedz
Odpowiedź do kruszyna1696
Data dodania: 2012-11-22 12:55:07
Ocieplanie domku idzie u Was w mgnieniu oka,jestem ciekawa jak te puszki od rolet bliżej wyglądają w tym styropianie?Czekam więc na dalszą fotorelację z ocieplenia:)Pozdrawiam.
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-22 18:16:24
zrobię zdjęcia w sobotę dokładniejsze, bo sama chciałam sobie popatrzeć :)
odpowiedz
Odpowiedź do dorota-roman
Data dodania: 2012-11-25 20:22:49
no i zrobili Was na szaro, ale cudne te szarości, gratuluje kurteczka na domku w sam raz przed zimą to super sprawa:))) a właz jest ok, najważniejsze, że ma kołnierz a czasami wizualnie nie wygląda dobrze, szczęśliwi są Ci co im się kończy cała dachówka bliżej okna;)))
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-25 21:01:07
ja mam po połowie szczęścia, bo drugi wyłaz jest ładnie wykończony :) żeby była równowaga :)
odpowiedz
Odpowiedź do beatka19734
e-rzecznik-knauf-insulation
Data dodania: 2013-01-03 21:01:05
wełna mineralna
Czy ocieplenie poddasza mają już Państwo zrobione? Chętnie pomogę w doborze odpowiedniego produktu, jeśli byliby Państwo zainteresowaniu wełną mineralna Knauf Insulation. --- Służę pomocą, e-Rzecznik Knauf Insulation
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2013-01-04 18:37:04
Tak, ocieplenie poddasza mamy już skończone.
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
e-rzecznik-knauf-insulation
Data dodania: 2013-01-06 20:02:40
To gratuluje.Tej zimy będzie już ciepło pod dachem. --- Służę pomocą, e-Rzecznik Knauf Insulation
odpowiedz
Odpowiedź do bellino

61. Pewne rozwiązanie mojego kłopociku

Blog:  bellino
Data dodania: 2012-11-17
wyślij wiadomość

Od jakiegoś czasu zastanawiałam się, jak mogę zaślepić dziurę przez którą na poddaszu hulał wiatr. Dziura znajduje się pomiędzy ścianą kolankową domu a połacią dachu. Spytałam się pana od wylewk czy może taka dziura zostać. No i okazało się, że trzeba ją zlikwidować, bo jeśli zbyt dużo powietrza dostanie się do wylewek, to będą się kruszyć i później płytki się ich nie będą trzymać. No więc szukałam pomysłów co z tym zrobić... Internet nie znalazł rozwiązania. Pomysły były takie: folia? - nie, bo to za słabe zabezpieczenie a poza tym do czego ją przypnę do folii dachowej? Nie! Styropian? Próbowałam i zbyt twardy żeby go ukształtować tak jak chcę.

No i wpadłam na pomysł wełny...  Watpliwości miał mój mąż jak ja czymś tak giętkim chcę wypełnić tą przestrzeń. Ale jakoś mi ta wełna pasowała do tego celu i myślałam, że ona nie jest bardzo giętka. Jakk byłam w sklepie i oglądałam wełnę w rolce, to uznałam że lepsza będzie wełna w plastrach. Tylko jaka grubość? Znalazłam 5 cm i uznałam, że spróbuję. I tu przestroga moi drodzy! Wełna w supermarketach budowlanych jest składowana na dworze!! Domyślacie się w jakim stanie jest później jak padało? Mi udało się znaleźć jakąś jedną mniej wilgotną, chociaż i tak była mokra. Do moich celów taka może być, ale nie ocieplałabym nią poddasza.

Kupiłam jedną paczkę 7m2 (obliczyłam że mi wystarczy) i pojechałam dziś łatać dziury :)

Poszło mi jak spłatka :) Miałam nóż kuchenny do cięcia wełny i rękawice żeby mnie nie kłuła po rękach i przystąpiłam do pracy :) Efekty przed i po widać na zdjęciu:

blog budowlany - mojabudowa.pl

oparłam wełnę na murłacie a jej górną część oparłam o folię dachową. Wyszło mi na wysokość 33 cm, czyli jeden plaster wełny starczył mi na 3 kawałki moich "łatek". Użyłam wełny Rockwool z hipermarketu na c:

blog budowlany - mojabudowa.pl

I w taki sposób za 45 zł rozwiązałam problem szalejącego po poddaszu wiatru :) Cel osiągnięty!

14Komentarze
Data dodania: 2012-11-17 16:23:51
Bellino-ja widzę,że Ty jesteś majster pierwsza klasa!Normalnie pomysł i wykonanie rewelacja!Ja jutro będę pomagać mężowi przy tym nieszczęsnym poddaszu,bo dziś niestety jestem w pracy.Super czytało się Twój wpis.Jeszcze raz gratuluję!
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-19 21:41:36
chciałabym robić więcej w domku, ale po 1) nie mam chyba wystarczającej wiary w siebie 2) nie mam zbytnio kiedy 3) mąż twierdzi, że się nie opłaca, bo więcej stracę na dojazd niż zarobię na tym że sama coś zrobię 4) boję się, że zepsuję jak się nie znam... ale co mogę to staram się wymyślać :)
odpowiedz
Odpowiedź do lawendowykot
Data dodania: 2012-11-17 17:09:40
Ty to jak ten pomysłowy Dobromir:)Najważniejsze,że już nie wieje.
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-19 21:42:39
oj, żebyś wiedziała ile temu dobromirowi zajęło czasu wymyślenie rozwiązania :) dużo więcej czasu niż realizacja. I pomyśleć, że to było takie proste :)
odpowiedz
Odpowiedź do dorota-roman
Data dodania: 2012-11-17 18:40:06
U nas mąż zrobił to za pomocą styropianu i super się sprawdza!
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-17 20:58:33
Dobra robota :D nie ważne czym ważne ze dziury nie ma :D
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-17 22:08:55
Kto by pomyślał, że powietrze nie może działać na wylewki...
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-19 21:44:47
ja tam się do końca nie znam. Mówią, że dobrze żeby nie było za dużo dostępnego powietrza, przewiewów. Wiem, że przy takiej wilgotności i temperaturze nie jest to powód szybszego wyschnięcia. Ale wolę dmuchać na zimne. A na złe mi nie wyjdzie :) Przynajmniej będzie odczuwalny większy komfort, bo jak się wchodziło na poddasze to wiało chłodem, a teraz już nie :)
odpowiedz
Odpowiedź do poliklet
ester  
Data dodania: 2012-11-18 07:50:06
przy tej temperaturze na dworze i wilgotności wylewki na pewno nie wyschłyby zbyt szybko, na pewno nie tak by się kruszyć, no ale lepiej niech wiatr nie hula :-)
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-18 10:21:29
no rzeczywiście pomysłowy dobromir :) gratuluję, tylko raczej nie traktuj tego jako rozwiązanie docelowe i ostateczne:)Pozdrawiam
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-18 10:55:58
a czemu nie? :) wiesz ile na wełnie zaoszczędzę? :P Hehe, to tylko tymczasowe rozwiązanie dopóki nie będę robiła gips kartonów na poddaszu
odpowiedz
Odpowiedź do tyberiuszmalopolska
Data dodania: 2012-11-19 21:14:08
Bardzo dobry posmysł. Też bym tak zrobił, ale u nas jak robili dach to poprzykręcali takie deski dość wysokie pomiędzy krokwie.
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-20 14:44:57
potrzeba matką wynalazku:))) super pomysł i ciepelko będzie....
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-20 16:56:03
i po problemie,serdecznie pozdrawiam:))
odpowiedz

60. (Nie)postępy na budowie

Blog:  bellino
Data dodania: 2012-11-17
wyślij wiadomość

Moja dzisiejsza wizyta na budowie oprócz radości ze wstawionego okna przyniosła też mnóstwo nerwów... angry Kilka historii:

1. W środę gdy byłam na budowie umawiałam się, żeby na 9 ktoś był na budowie, bo przyjedzie Pan od okien i nie będzie miał mu kto otworzyć. "Tak tak pani bellino, my już od 8 jesteśmy i działamy więc spokojnie ktoś będzie". I jeszcze wczoraj rozmawialiśmy i potwierdzili że będą o 8. Ja mówiłam że będę ok. 9:30-10. Dzisiaj ok. 8:30 wyjeżdżam sobie na budowę z mojego mieszkanka i po 15 minutach auto zaczęło mi szwankować, więc musiałam się wrócić i wziąć drugie. Przepakowałam rzeczy i pojechałam. Dzwoni do mnie o 9:10 monter okien że on czeka i nie ma jak wejść. Ja zdziwiona pytam czy dom jest zamknięty, bo na 8 miele być panowie hydraulicy. No zamknięty... Ja nie będę wcześniej niż za 40 min, więc dzwonię do instalatora, ten nie odbiera ode mnie. Kłębią się we mnie już nerwy bo nie wiem co robić. Facet tam czeka, nikogo nie ma, ja mam klucze no i co robić? Z głębin pamięci wyciągnęłam nazwisko wspólnika instalatora i zadzwoniłam do męża żeby znalazł mi do niego numer. Dzwonię i niestety oni nie są razem, ale postara się dowiedzieć co i jak. Po 2 min dzwoni instalator że już jedzie. Ufff myślę :) Jadę dalej, aż 10 min przed dojazdem dzwoni właścicielka firmy okiennej gdzie ktoś jest bo panowie czekają już 40 min a nikogo nie widać. Powiedziałam że będę za 10 min. Zajeżdżam na budowę i na szczęście już dojechał instalator i otworzył panom drzwi. Przeprosiłam panów bardzo za niedogodności bo gdybym wiedziała że tak będzie to sama bym przyjechała na 9 i nie byłoby problemu! Powiedzieli, że nic się nie stało. Ale nie uwierzycie jakież słowa wydał z siebie instalator: "No bo myślałem, że na 10... Ale nic się nie stało, nikt nie odjechał" Noż ty myślę... angry Poszłam do panów na górę, a on sobie pojechał. Nie powiedział gdzie ani za ile będzie a mieliśmy ustalić kilka kwestii. No ale miałam swoje zajęcia więc się nie przejęłam. Jak godzinę nie wracał a ja już pokończyłam zajęcia to dzwonię kiedy będzie. Raz - nie odbiera, dwa - też nic... Myślę - dzwonię do wspólnika spytać czy może się spotkali, bo ustalenia trzeba zrobić, jego nie ma i nie odbiera. Dzwoni za chwilę, że jest w hurtowni i będzie za niedługo. No to czekam... Aż zadzwonił że nie przyjedzie bo dziecko do szpitala musi zawieźć i że zadzwoni wieczorem...

Ehh... Ja to mam szczęście... No ale przypadek losowy - znam to z doświadczenia więc ok. Ale nie odbierania telefonów to nie rozumiem. Jak nie mogę rozmawiać, to robię zajęte i tyle. A jak nie odebrałam to oddzwaniam. I jak się umawia to się jest.

2. Co mnie zdenerwowało bardziej? W środę pilnowałam sobie montażu kominka i pojechałam do domu ok. 14. I wyobraźcie sobie moje zdziwienie gdy dzisiaj zastałam DOKŁADNIE TAKI WIDOK JAKI ZOSTAWIŁAM W ŚRODĘ! Oni przez te 2,5 dnia NIC nie ruszyli!! No jak tak można? A śmieszne jest to, że pierwotnie w poniedziałek miały być wylewki. Teraz już sobie na środę przesunęli a jak tak dalej pójdzie to i na piątek nie będzie... Więc zapobiegawczo zadzwoniłam do pana od wylewek żeby się z nim umówić na jakiś termin żeby mieli nad sobą bat w postaci terminu. No ale pan się kurczowo trzyma zasady że jak skończą instalatorzy to on wejdzie. Więc umówiłam się z nim wstępnie na czwartek, a instalatorom powiem że ma być praca skończona do środy i basta! Dziś wieczorem mam nadzieję wyjaśnić tą kwestię.

3. Hurtownia... Dachówka miała być zabrana w środę lub czwartek. No dziś jakby nie było mamy sobotę a dalej stoi na budowie... Więc dzwonię do nich z pytaniem kiedy zniknie. Zapisali mnie na wtorek w grafiku dostaw i już NA PEWNO będzie we wtorek zabrana. Zobaczymy... Spytałam również jak to się stało że nie dostałam całego zamówienia? Najpierw pan tłumaczył że mają w systemie błędy i pokazuje im, że coś jest na stanie a fizycznie tego nie ma. No ok. A jak pan mi wyjaśni że dzień wcześniej towar dla mnie został sprzedany komuś innemu? Ah, no bo pan który przyjął zamównienie nie wklepał go w system i nie zablokował materiału i został sprzedany. Błąd pracownika - ot co :) Mam nadzieję, że upust za te "błędy" się wynegocjuje. A swoją drogą koniec współpracy z nimi, bo ja nie mam zamiaru się tyle denerwować przez takich ludzi.

4. Ocieplenie - Od czwartku miało już ruszyć z kopyta, styropian przyjechał. No ale... Wykonawca ma problem z poprzednim inwestorem, który wymaga od niego rzeczy niestworzonych jak np. szczelina między płytami ocieplenia nie może być większa niż grubość kartki papieru (chodzi i wkłada tą kartkę między płyty!), nie może być nigdzie użyta pianka, nie może być szpalet przy oknach, bo płyty muszą być tak dosunięte... Oj dużo tego jest. Wykonawca walczy z kolesiem już tydzień, a tamten ciagle znajduje coś nowego i wymyśla, a on jak głupi poprawia w kółko i nie dość, że nie dostał żadnych pieniędzy za materiały i robociznę, to ciągle na poprawki wydaje więcej... W poniedziałek ma dojść do konfrontacji dwóch kierowników budowy (wynajętego przez wykonawcę z tym inwestora) i zobaczymy co powiedzą. A ja czekam... Materiał leży samopas na budowie, a ja czekam i czekam i czekam.... Jak to śpiewał Grzegorz Turnau :)

Ehhh.... Wygadałam się i mam nadzieję, że mnie nie zjecie za te opisy moich przygód :)

4Komentarze
jussly  
Data dodania: 2012-11-17 15:47:42
Oj szczerze współczuje tych przygód z ekipami, hurtownią ale nie możesz się tak denerwować kobieto bo długo tak nie pociągniesz! Szkoda nerwów a z budową to już tak jest, że polegać można tylko na sobie. Wiem że łatwo się komuś mówi ale sama też przeżywałam różne przygody i stresy i na dobre to nie wyszło, więc teraz trzeba wrzucić na luz:) Pozdrawiam i duuuużo cierpliwości życzę:)
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-17 17:08:05
Budowa jak widać może doprowadzić do nerwicy:)Ale jak to mówią co nas nie zabije to nas wzmocni.Pozdrawiam.
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-19 21:47:57
jussly i dorka
wyjaśniłam sobie już trochę z panami i mam nadzieję, że nie będzie już więcej niesnasek. Jutro ma zniknąć dachówka z działki, a i instalator poczuł na karku mój oddech bo się kajał dzisiaj jak ze mną rozmawiał :) Także na razie nie mam zamiaru się denerwować, zwłaszcza że dostałam dziś super informację, że od jutra zaczyna się ocieplać bellino :) Więc będzie mu cieplej :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-20 14:41:01
ja tak się umawiałam z murarzami jak miał przyjechać piec... dom był zamkniety pan poczekał godzinkę i odjechał... masakra z tymi fachowcami... a moja dachówka już pół roku leży na budowie:))))
odpowiedz

59. Ostatnie okno wstawione :)

Blog:  bellino
Data dodania: 2012-11-17
wyślij wiadomość

Jak było obiecane trójkątne okno zostało dziś wstawione :) Oto ono

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

6Komentarze
domeos  
Data dodania: 2012-11-17 15:19:25
Ach jak robota u Was idzie sprawnie, żadnych przestojów cały czas do przodu. w poprzednim wpisie tyle zakupów aż miło popatrzeć :))) Powodzenia !
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-19 21:49:27
z tymi przestojami to tak nie do końca :) chociaż z drugiej strony jak sobie pomyślę, to ja się denerwuję już o 3 dni, a co mają powiedzieć ci co czekają na ekipy po miesiącu albo i dłużej? chyba muszę trochę się uspokoić :)
odpowiedz
Odpowiedź do domeos
Data dodania: 2012-11-17 17:04:35
No to już teraz wiatr nie będzie Wam szalał po domku:)
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-18 19:08:58
Czyli domek oficjalnie zamknięty - super że prac tak sprawnie idą - oby tak dalej trzymam kciuki! :)
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-19 21:50:48
mam nadzieję, że tempo się utrzyma i że moje wylewki wytrwają ciężkie warunki jakie im zaoferuję :) odprawiam tańce za pogodę powyżej 0 tak do bożego narodzenia :) wiem wiem pobożne życzenia :P
odpowiedz
Odpowiedź do lucerenka2
Data dodania: 2012-11-20 10:16:54
fajne to trójkątne okno.... pozdrawiam i miłego dnia:)
odpowiedz

58. Styropian, kominek i rurki :)

Blog:  bellino
Data dodania: 2012-11-14
wyślij wiadomość

Się zaczęło dziać :)

Zacznę od tego, że przyjechała dziś dostawa materiałów na ocieplenie, która prezentuje się następująco:

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Troszkę tego wyszło :) Nie obyło się oczywiście bez komplikacji, bo: 1. dla Panów 8 rozciągnęła się na 11 (pan od ociepleń czekał na nich na budowie te 3 godziny frown) 2. nie dostarczyli narożników i kołków bo... takich nie mają (to nie wiedzieli wcześniej?!). Najbardziej powaliło mnie jak powiedzieli, że sprzedali właśnie wczoraj te narożniki komuś innemu. 3. Siatka która przyszła była postrzępiona na końcu i fachura powiedział że on takiej nie weźmie, bo skoro teraz się rozwarstwia to na ścianie będzie to samo. Inna rolka była "przyklaśnęta" a nie okrągła, więc jej też nie wziął, bo siatka sama się nie naprostuje na ścianie... I jednym słowem mówiąc oprócz styropianu który przyjechał bezpośrednio od producenta, to z hurtowni NIC nie przyszło zgodnie z zamówieniem (nawet nie znaleźli 7 pianek jednego rodzaju!)

Oj, ja sobie z nimi porozmawiam! devil

Jestem zła, bo musiałam od nich zamówić coś po to, żeby bezpłatnie zabrali mi resztę dachówki i kosze i ławy kominiarskie których nie wykorzystałam, bo inaczej za transport chcieli 150 zł. Ceną zeszli mi do tej, którą uzyskałam gdzie indziej. No ale co ja dzisiaj widzę? Przyjechał zwykły samochodzik z plandeką i myślę sobie - jak oni chcą tą dachówkę na plecach na niego wnieść? Okazało się, że pan mi nie zabierze dachówki ani palet z budowy!! No to dzwonię do hurtowni o co chodzi? Okazało się, że po nią przyjedzie inny transport za darmo. Zobaczymy....

Dobra :) ulżyłam sobie to teraz przyjemniejsze sprawy:

w kuchni kładą się rurki pod zlew i zmywarkę:


blog budowlany - mojabudowa.pl

(spytałam po co są połączone te dwie rurki czerwone i jest to cyrkulacja wody, żeby szybciej leciała ciepła w kranie)

pod lodówkę z kostkarką:

blog budowlany - mojabudowa.pl

widać zaczątek rur od kanalizacji i jak się przyjrzycie to z prawej strony widać miedziane końcówki w rurach które są doprowadzone do kominka.

No i bohater główny dzisiejszego dnia :) Kominek z płaszczem wodnym Lechma PL190 Standard 15kW z wyposażeniem:

  • dodatkowy wlot powietrza
  • chłodnica płaszcza wodnego
  • zintegrowany szyber

blog budowlany - mojabudowa.pl

zdjęcie robione ze słońcem więc średnio widoczne, ale pokazuje co nie co :)

Zanim panowie go ustawili, to było mnóstwo przygotowań, bo bydlak waży 180 kg... Ale udało się i jest już podłączony.

Napiszę o kilku rzeczach, które się przydadzą przy montażu kominka, nie tylko z płaszczem wodnym.

1. Wyczystka - pamiętajcie o tym, żeby jeśli zamawiacie komin systemowy dopilnować, czy dali Wam drzwiczki od wyczystki - my nie mamy i się muszę upomnieć. Bez nich nie będzie można rozpalić w kominku.

2. Trójnik (hehe jak to ciekawie brzmi) na tym zdjęciu trochę go widać (to ta okrągła dziura u góry)

blog budowlany - mojabudowa.pl

pamiętajcie o tym, żeby tynkarze jak tynkują nie zatynkowali otworu tuż przy rurze (u mnie tak było) bo musi zostać tak z pół cm odległości, bo rura gdy się nagrzewa to pracuje i później pękają tynki. Panowie u mnie wiertareczką dookoła wywiercili sobie, bo tynki były w miarę świeże i łatwo poszło. Ale piszę to jako przestrogę i ciekawostkę.

Z bliska to wygląda tak:

blog budowlany - mojabudowa.pl

3. Doprowadzenie powietrza najlepiej zrobić ze strony zachodniej, bo z niej jest najlepszy ciąg :)

4. No i coś, czego ja nie byłam całkiem świadoma, ale jest dość logiczne  - w kominku z płaszczem wodnym nie można napalić, jeśli nie jest podłączony pod układ doprowadzający wodę :) Wytworzy się w nim zbyt wysoka temperatura i nie będzie miało co go schłodzić i stal z której jest zrobiony się powygina... A ja marzyłam już o pierwszym dymie z komina :) Ale poczekam sobie jeszcze troche :)

Napisałam się :) Kolejna relacja w sobotę :)

Już wiem, że wylewek nie będzie na poniedziałek, ale poczekamy sobie jeszcze. pogoda póki co ma być ładna, więc damy radę!

16Komentarze
Data dodania: 2012-11-14 22:26:05
Wielkie dzięki za podpowiedzi :) Nawet nie wiesz, a może wiesz :) jakie to ważne dla innych budujących :) Takie rady są najcenniejsze :) Tak, tak, dostaw trzeba bardzo pilnować. Mi też dzisiaj gościu 7:20 dzwoni: pani stoję pod waszą działką, gdzie zrzucić stal?! A ja zdębiałam, skąd mam wiedzieć czy faktycznie pod moją działką stoi a dwa czy ma to co chciałam.... fachowcy.... Akurat moi murarze przyjechali i powiedzieli gościowi co i jak ale tak nie lubie takiego umawiania... Trzeba pilnować i już :) Pozdrawiam Inwestorkę :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-15 07:53:25
Perypetie z hurtownią też miałam-więc z nich zrezygnowałam:)) No i opinię im wyrobię w okolicy:/ Co do kominka-faktycznie szczegółów dużo, ale ja mam to z głowy, bo mąż buduje kominki także wie co ma być:)) O tyle mi lżej ;)) Powodzonka ;))
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-15 10:12:15
Trzymam kciuki za ładną pogodę żebyście zdążyli ze wszystkimi zaplanowanymi robotami. Pozdrawiam :)
odpowiedz
madic27  
Data dodania: 2012-11-15 11:20:19
dzieki za rady.człowiek każdego dnia sie czegos uczy.a ten styro to grafitowy??pozdrawiam:-)
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-15 12:27:50
re: madic27
tak styropian grafitowy platinum fasada o lambdzie 0,032 grubość 15 cm, bez frezowania.
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-15 20:54:33
Wy tak działacie, że tylko pozazdrościć - pozytywnie oczywiście :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-15 21:08:19
hihihih... o tą cyrkulację też pytałam.. zakupy udane szkoda, ze część była uszkodzona ale najważniejsze, że styropian jest to już zaczniecie kurteczkę na domku ... powodzenia w wybieraniu kolorku później bowiem, ze to jest męka;)))))) gratuluję rurek i kominka!
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-15 23:56:52
Jeżeli chodzi o te materiały to dobrze,że byli na miejscu fachowcy i swoim okiem spojrzeli na dostarczony towar. A tak w ogóle to jak widzę mkniecie cały czas do przodu:) Cenne rady dotyczące kominka-oczywiście wezmę sobie do serca:)Pozdrawiam,
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-17 10:30:35
Bohater dnia, rewelacja :) My dokładnie o takim samym kominku myślimy - tylko zastanawiamy się nad 19Kw. Gdzie kupowaliście? My mamy zamiar zamówić przez internet. Pozdrawiam
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-17 13:42:08
nasza-zetka
kupowaliśmy u lokalnego dystrybutora, ale cenę mamy taką samą jak w cenniku 3700 netto. Mamy układ otwarty. Wasz 19kW kosztuje w cenniku 3900, więc tylko 200 zł różnicy. Możecie kupić przez internet, tylko pamiętaj że on jest baaaardzo ciężki i nie wiem jak później z montażem będzie? Czy od razu ta firma od której kupisz sprzeda Ci go na 8% VAT z montażem, czy na 23% i martw się o montaż sam...? Ci montażyści ode mnie ze sklepu mieli mini wózek widłowy i na nim z samochodu przewieźli do domu kominek. Zanim zamówisz w internecie kominek to przemyśl kwestię montowania go.
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-17 13:45:41
kruszyna1696
wiem, że podpowiedzi są ważne :) sama szukam często informacji i nie mogę czegoś znaleźć, a wiem że jest tu kilka osób które nie są jeszcze na tym etapie i jak przeczytają takie wskazówki to im zostaną w pamięci :) dziękuję za odwiedzinki i również pozdrawiam :)
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-17 13:47:17
viva1313
to super mąż :) przynajmniej wiesz, że będziesz miała dobrze zrobiony kominek :) a co do hurtowni, to był mój ostatni zakup u nich. Po dzisiejszym mam ich dość :) Opiszę we wpisie o co chodzi.
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-17 13:48:11
lucerenka2
kciuki się przydadzą :) dzisiaj piękne słoneczko świeciło w okna w domku :)
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-17 13:49:19
przygodyguliwera
Wy też wiosną ruszycie z pracami z kopyta, to sami zobaczycie jak szybko zleci :)
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-17 13:51:04
beatka19734
nooo, kolor tynku to też dla nas wyzwanie :) nigdy nie wiadomo jak na ścianie będzie wyglądał. Niestety już się musimy zdecydować, bo od razu nałożą panowie go na nasz trójkąt żeby później nie ściągać drugi raz dachówki. A cały domek na wiosnę będzie tynkowany. Pozdrawiamy również :)
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-11-17 13:52:37
spelnione.marzenia
tak, chcemy ocieplić w tym roku, żeby móc przez zimę pracować w środku :) pogodą straszą, ale może nie będzie tak źle :) ja się łudzę że żyję w takim zagłębiu, że mnie nie dosięgnie zła pogoda :) hehe
odpowiedz
bellino
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 211396
Komentarzy: 1606
Obserwują: 85
On-line: 9
Wpisów: 132 Galeria zdjęć: 635
Projekt BELLINO
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - dolnośląskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 sierpień
2014 lipiec
2014 czerwiec
2014 kwiecień
2014 styczeń
2013 listopad
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 marzec

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik