11. Zbrojenie fundamentów
Dodałam do wpisu o wytyczeniu fundamentów zaległe zdjęcia, więc jeśli kogoś interesują, to możecie sobie spojrzeć :)
Dzisiejsza wizyta na budowie była krótka z racji paskudnej pogody... Siąpiło cały dzień. Ale panom budowlańcom to nie przeszkadzało i już od 6 rano walczyli ze stalą. Przyjechały posiłki i 6 panów robiło zbrojenie ław. Gdy przyjechałam tam o 14 mieli już wszystko gotowe i mogłam jechać po kierownika budowy żeby odebrał mi zbrojenie a panowie mogli skończyć pracę na dziś. W drodze na działkę pogadałam z nim na temat tego, czy nie powinniśmy kłaść folii albo wylewać betonu do wykopu i kierownik powiedział, że w teorii się powinno tak robić, ale praktycy wymyślili sobie taki sposób, że pod zbrojeniem układają kostkę brukową, żeby zbrojenie bezpośrednio nie stykało się z ziemią. Wygląda to mniej więcej tak:
Pozostałe zdjęcia:
Jutro o 10 przyjeżdża beton i to będzie na tyle pracy na ten tydzień :) W zależności od pogody murowanie bloczków będzie około wtorku w przyszłym tygodniu. Muszę powiedzieć panu majstrowi żeby mi monety wrzucił do betonu, bo ja jutro już nie mam urlopu :( Ale może uda mi się męża zaciągnąć w sobotę na budowę (chociaż mi narzeka że w takim tempie to na benzynę zbankrutujemy :P) Ale ja muszę tam jeździć i już! :D