8. Wniosek kredytowy
Jak wspominałam wczoraj byliśmy w banku i złożyliśmy wniosek kredytowy. Byliśmy bardzo dobrze przygotowani, bo zabrakło tylko wyciągu z konta (a w eurobanku można wydrukować go sobie na miejscu - mają takie stanowisko do logowania się do różnych banków). Całość procedury trwała 1,5 h, więc trochę nam to zajęło... Ale najważniejsze że już po :) Jako że mój mąż przepracował tam ponad 2 lata pani obiecała przywilej specjalnego traktowania w szybkości analizy wniosku - zobaczymy :)
Rzeczoznawca nie zgodził się na zmianę ceny działki, więc zostaje to co mamy. Jedyne pocieszenie, że mamy jakąś gotówkę, którą zdeklarowaliśmy że wydamy na budowę, co wlicza nam się do wkładu wlasnego. Nie wiem tylko jaki jest jego wymagany poziom 20 czy 30%? Ale się na pewno dowiem :)
Tymczasem muszę załatwić deski i sznurek dla geodety, bo w piątek jedziemy wyznaczać dom na działce :) Potrzebują też tego wodociągi, bo jeśli chcę, żeby mi zrobili przyłącze z wodomierzem, to muszą mieć miejsce gdzie będą fundamenty, żeby dociągnąć rury jak najbliżej przyszłych ścian.
A w poniedziałek.... Zaczynamy! Nie mogę się już doczekać. Z nerwów pewnie wstanę o 7 rano razem z mężem (on do pracy), nakarmię dziecko i pojedziemy na działeczkę patrzeć jak panowie pracują :)