35. Cd. ścianek działowych
Z wieści z frontu, to dekarza nie ma (może będzie w czwartek, ale pogodę zapowiadają kiepską, więc nie wiem co z tego wyjdzie...
Dziś zawitali murarze, żeby murować z klinkieru kominy i co? I klinkieru nie ma... Oni ze sobą go nie wzięli, a ich szef nie przywiózł go na budowę, bo myślał, że pracownicy zajadą po niego, a oni z innej budowy od razu przyjechali do mnie... I klops... Ale faceci mądrzy są i znaleźli sobie zajęcie :) kończą murowanie ścianek działowych.
To klatka schodowa z góry:
schody są dość zabiegowe, ale wygodnie się póki co po nich chodzi - zobaczymy jak będzie docelowo z okładziną kiedyś :)
Majsterek postarał się i nie zrobił mi kanciastych schodów, co zabrałoby więcej miejsca, tylko półokrągłe i efekt jest taki:
Pod schodami w łazience jak pisałam ostatnio planujemy jakiś schowek:
To jedyne zdjęcie ścianek na górze które coś pokazuje (nie umiem robić zdjęć! :))
Po lewej garderoba, po prawej łazienka:
Dzięki pomocy nicolki ustaliłam szerokość łazienki na 120 cm od schodów - mniej więcej będzie ścianka jak te dwa pustaki na ziemi:
No i to tyle. Jutro ma dojść klinkier i jak będzie pogoda, to go położą, a jak nie to mają czas jeszcze, bo dekarze od razu nie będą korzystali z tej części dachu, więc się pogodzą jakoś. Trzymajcie kciuki za pogodę i za to, żeby dekarz się zjawił!
Komentarze