88. Nowy numer, sprzęty i płytki w toku
Mamy nowy numer domu i mam nadzieję, że tym razem już ostateczny :) 20 m się zwie :) wszyscy sąsiedzi w naszej uliczce mają 21, a my 20 ale skoro tak musi być to nie marudzę :) Ważne żeby był tylko naszym numerem :)
Zacieki na oknach dachowych wyschły całkowicie, więc jest nadzieja, że była to tylko jednorazowa historia - skutek uboczny schnięcia całego domu.
Pan płytkarz w oczekiwaniu na dostawę płytek, które dojdą już jutro zajął się w tym tygodniu postawieniem ścianki przy schodach:
dokończeniem płytkowania kotłowni (do takiej wysokości chcieliśmy płytki, ale zastanawiamy się jeszcze czy nie dodać jednego rzędu...?)
Bardzo nam się podoba ta kotłownia :) myślałam, że płytki w paski będą dość brzydko wyglądać, ale teraz z fugą jest już ładnie :) No i te listwy i wykończenia są super :) Pan się postarał, choć bardzo narzekał na obróbkę rur - no ale tak musiało być niestety.
Elektryk zakończył nam już skrzynkę elektryczną:
Poza tym pan płytkarz wziął się za stawianie ścianki prysznicowej w łazience i przygotowuje się do zabudowy geberitu.
Od góry prysznica też będzie ścianka :)
Poza tym doszły już częściowo sprzęty do łazienki:
drzwi prysznicowe 120 cm Essenza DWJ Radaway
na zdjęciu postawione do góry nogami i bez uchwytu, ale pogląd jest :)
wanna Perfect 180x80 Koło
miska ustępowa i umywalka z serii Cersanitu Iryda - foto tylko ubikacji, bo umywalka zapakowana jeszcze
W najbliższym tygodniu plan jest na płytkowanie łazienki lub kończenie płytek w kuchni i na dole, ale zobaczymy co pan wybierze :) Jego mała nadzieja jest skończyć do połowy lutego, ale czy mu się uda to zobaczymy :)