Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

77. No i nie uruchomili pieca...

Blog:  bellino
Data dodania: 2012-12-15
wyślij wiadomość

Zgodnie z krakaniem mojego męża nie udało się dzisiaj podłączyć pieca... Więc czekamy do poniedziałku. Jedyne pocieszenie to takie, że ociepliło się, więc nie spieszy się nam już tak bardzo (acz nie ukrywam, że wolałabym już grzać, bo farelka nas puści z torbami).

Całą rodzinką odwiedziliśmy dziś budowę żeby ocenić postępy.

Podbitka już na ukończeniu, został tylko jeden fragment i obróbka okna trójkątnego (w poniedziałek Pan dokończy, bo było za zimno ostatnio)

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

W kotłowni już wiele się zmieniło od ostatniej wizyty. Stoi już zbiornik na wodę, wisi piec gazowy, podłączone jest sprzęgło, wymienniki od kominka i jest też już sterownik od solarów, chociaż samych solarów jeszcze brak, bo na dachu było jeszcze ślisko na wejście a panowie zajęli się na razie tą kotłownią i solary będą w przyszłym tygodniu podłączone. Panowie robią też zabudowę tych wszystkich rur, żeby nie były tak na wierzchu, więc uchwyciłam co się dało...

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Sfotografowałam też nasze drzwi, ale na razie dopóki są dwie pary to nie będzie widać efektów ( nie wyciągamy te jednej pary, bo zawsze to trochę cieplej).

Widać tu jak wysoko na zewnątrz są te drzwi - będzie trzeba zrobić schodki na tym naszym wejściu, ale to dopiero na wiosnę...

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Ogólnie byłam zaskoczona, bo na dole już poschodziła z szyb szadź, która zamieniła się w wodę...

Powiedzcie mi proszę taką rzecz, bo nie wiem jak ugryźć to w swoim myśleniu... Teraz na folii dachowej mamy zamarzniętą wodę, jak zaczniemy grzać to lód zmieni się w wodę, przy dalszym grzaniu woda będzie się zamieniała w parę, no ale co z tą parą zrobić, żeby się jej pozbyć z pomieszczeń? Otworzyć okna? Ale jak się grzeje, to grzanie pójdzie w kosmos przy otwartych oknach... Jak wy sobie to wyobrażacie?

Do polikleta - moje wylewki wcale nie są wyschnięte :) W domu jeszcze nic nie grzeje, więc wzrokowo są dalej tak mokre jak po kilku dniach od wylania. Wiadomo że one coś tam sobie schną, ale baaaardzo niewiele... Dla nich to źle nie jest, bo jak wiadomo dzięki wodzie beton dojrzewa. Ale ja już i tak mam chęć na pomoc w ich schnięciu :)

16Komentarze
Data dodania: 2012-12-15 22:25:08
No nie myślałam, że tak zupełnie wyschnięte, ale kolejne prace można spokojnie podejmować. Chyba u Was trochę cieplej było jednak, skoro wcale nie grzaliście, my codziennie paliliśmy w piecu jednak... Życzę rychłego podłączenia i uruchomienia...
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-12-15 22:33:05
my mamy dużo szczęścia jak patrzę na to wszystko... ogólnie dolnośląskie jest taką dziwną ciepłą plamą na mapie :) u nas w dzień w najzimniejszym dniu było -8 stopni, ale średnio na zewnątrz było ok. -4. W domu patrząc po szronie na oknach spadła temperatura poniżej 0, ale już dzisiaj musiała się podnieść skoro lód stopniał. Owszem, były dwa incydenty z przyłapaniem wody przez mróz, ale obeszło się na szczęście tylko na wymianie jednego zaworu... Mnie inna rzecz zastanawia... Hydraulik mówi: "ktoś zostawił odkręconą wodę na dom" a ja go pytam kto, skoro to nie ja bo nawet nie wiedziałam że mam zawór już na dom? Próbuje winę zgonić na innych, ale dalej dla mnie jest tajemnicą to co się tam dzieje - ktoś zawory mu rusza i niby przez to mróz przyłapuje... Ale nieważne - mam nadzieję, że już mróz nie narobi szkód a po uruchomieniu grzania wszystko pięknie wyschnie :) jedynym naszym grzaniem była ta malutka farelka w kotłowni która chodzi non stop od wtorku i zapobiega zamarzaniu wody w rurach w kotłowni...
odpowiedz
Odpowiedź do poliklet
koszmar  
Data dodania: 2012-12-15 22:47:53
Ale ogrom prac widać, no i ta kotłownia- zawsze robi na mnie wielkie wrażenie, powodzenia przy piecu :))
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-12-16 10:34:40
kotłownia to dla mnie też czarna magia :) czasem podpytuję hydraulika "a co to? a co to?" ale jak on mi zaczyna tłumaczyć, to dostaję wariacji :) Ale po trochu będę musiała ogarnąć to wszystko, bo będę z tym żyła dłuuugo (mam nadzieję) :)
odpowiedz
Odpowiedź do koszmar
Data dodania: 2012-12-15 23:26:16
Podbitka wygląda rewelacyjnie, jednak drewno robi swoje! U nas jednak mrozy były duże. Paliliśmy w kominku i w kozie postawionej w pom.gosp. Jednak w zeszły weekend mrozy przy wieczornej wizycie na działce sięgały -12 i zrobiły swoje - na suficie lód co teraz nie wygląda rewelacyjnie. My też mamy już zamontowany piec, kocioł, hydrofor i kaloryfery we wszystkich pomieszczeniach i może ok. poniedziałku-wtorku ruszymy z ogrzewaniem. Wody na ścianch pełno, zwłaszcza w pokojach. Hydraulik twierdzi,że wszystko się ładnie osuszy jak ruszymy z ogrzewaniem. Inny fachowiec doradza wyporzyczenie na weekend pochłaniacza wilgoci. No cóż zobaczymy w praniu- najpierw ruszy ogrzewanie i będziemy obserwować. Pozdrawiam
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-12-16 10:39:03
podbitka naprawdę nam się podoba! mimo że kolor troszkę inny od dachu, ale naprawdę ładny! jesteśmy w 100% z niej zadowoleni :) lód na suficie też mam, ale zejdzie - u nas już przy tym ociepleniu schodzi, więc to tylko kwestia ocieplenia temperatury i zejdzie... Czekam więc na relację z odpalenia :) Ja u siebie aż z ciekawości zamontuję termometr żeby się przekonać o ile temperatura wzrosła po jednym dniu grzania :) O tym osuszaczu też sama myślę, tylko muszę poszukać jakiegoś z okolicy w rozsądnej cenie. Myślisz, że jeden weekend wystarczy na osuszenie takich pomieszczeń, gdzie na suficie był lód? Mi się wydaje, że będzie potrzeba więcej czasu...
odpowiedz
Odpowiedź do nasza-zetka
Data dodania: 2012-12-16 01:33:56
Życzę ,żeby jak najszybciej ciepełko ogrzało Wasz dom, u nas jeszcze trochę trzeba poczekać, póki co farelki chodzą , osuszacze chodzą tylko czekam na rachunek......
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-12-16 10:41:25
dziękuję za życzenia :) mam nadzieję, że się spełnią. No te rachunki za prąd będą straszne, ale co począć? Trzeba ponieść te wydatki po to, żeby jak tylko zrobi się ciepło móc ruszyć. Inaczej trzeba by znowu czekać ze 2 miesiące, a tak będzie można szybciej... A czemu dopiero na wiosnę będziecie mieli ogrzewanie? Czekacie na hydraulika czy na pieniążki?
odpowiedz
Odpowiedź do pogodna25
Data dodania: 2012-12-16 08:18:46
Z podbitka dom wygląda rewelacyjnie.Prace u Was mają zawrotne tempo.Podłączycie piec,wnętrze przeschnie i będzie można ruszać z wykończeniówką.Naprawdę podziwiam zaangażowanie i ogrom postępów
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-12-16 10:43:15
Nie da się niestety zrobić ładnego zdjęcia na którym będzie widać porównanie koloru podbitki do okien, ale wydaje mi się, że będzie ładnie pasować :) jesteśmy z niej bardzo zadowoleni :)
odpowiedz
Odpowiedź do lawendowykot
azalia3  
Data dodania: 2012-12-17 08:43:57
trzymam kciuki za szybkie ciepełko w domu :) pozdrawiam
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-12-18 11:09:22
oj, przydadzą się te kciuki, bo mnie już z nerwów nosi... Piec MOOOOOŻE jutro podłączą łaskawcy...
odpowiedz
Odpowiedź do azalia3
Data dodania: 2012-12-17 22:06:40
my właśnie tak robiliśmy w tamtym roku... grzaliśmy przy lekko uchylonych oknach... postępy u Was super... podbitka wygląda extra i kotłownia już ładnie się prezentuje...
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-12-18 11:10:20
spróbuję najpierw wypożyczyć osuszacz na kilka dni i zobaczę jak się spisał. A później zdam się na naturalne sposoby wietrzenia :)
odpowiedz
Odpowiedź do beatka19734
Data dodania: 2012-12-20 22:43:26
Akumulacja wilgoci
Ciepłe powietrze znakomicie akumuluje wilgoć. Jeśli na zewnątrz jest wilgotność mniejsza niż w pomieszczeniu, należy ogrzać pomieszczenie, dać czas aby zakumulowało wilgoć i otworzyć okna na krótko tak aby nie wychłodzić pomieszczenia ale wymienić powietrze w pomieszczeniu.
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2012-12-20 23:08:50
dzięki za fajną opinię :) póki co na dworze wilgotność jest spora, bo mgły i brak słońca robią swoje. Ale jak przyjdzie mróz to i wilgotność spadnie, więc wtedy będziemy wietrzyć
odpowiedz
Odpowiedź do podkampinosem
bellino
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 211396
Komentarzy: 1606
Obserwują: 85
On-line: 9
Wpisów: 132 Galeria zdjęć: 635
Projekt BELLINO
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - dolnośląskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 sierpień
2014 lipiec
2014 czerwiec
2014 kwiecień
2014 styczeń
2013 listopad
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 marzec

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67458
Liczba wpisów: 222895
Liczba komentarzy: 903280
Liczba zdjęć: 681668
Liczba osób online: 952
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
extrakominki.pl wkłady kominkowe, piece, akcesoria