wpisy na blogu

No Kochani nie uwierzycie! :)

Postanowiłam wziąć się za przygotowanie formularza, bo chciałam go w grudniu złożyć do US i myślałam, że zajmie mi to dużo czasu żeby to wszystko wpisać i wypełnić.

Pobrałam program do elektronicznego wypełnienia druku i zasiadłam.

Odkryłam że istnieje płatna wyszukiwarka materiałów do VZM która kosztuje ponad 6 zł i zastanawiałam się długo czy ją ściągać... Ale uznałam że taki koszt to nie jest koszt i pobrałam dzisiaj.

I JESTEM ZACHWYCONA!! Wyszukiwać można po nazwie, pkwiu (bez wpisywania kropek, kresek, po prostu ciąg cyfr). Więc nawet jeśli nie ma na fakturze pkwiu to można sobie wyszukać. I teraz wpisanie 10 faktur bez kodów pkwiu zajęło mi 15 min! :)

Jeśli macie problem z wypełnieniem swojego VZM to piszcie - mogę Wam sprawdzić w tym programie :) Jest to licencja na jeden komputer, więc nie mogę swojej wersji nikomu udostępnić. Ale poszukać mogę! :)