Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

127. Odprowadzenie wody z rynien

Blog:  bellino
Data dodania: 2014-04-06
wyślij wiadomość

Wreszcie prace zaczęły posuwać się do przodu :) Na zewnątrz zostało zrobione odprowadzenie wody z rynien - od razu też przygotowaliśmy rury pod przyszły garaż.

Z racji naszych problemów z wysokim poziomem wód gruntowych nasz drenaż nie był wydolny i co dwa dni napełniał się wodą i nie miał już jej gdzie odprowadzać i musieliśmy ją wypompowywać na pole sąsiada... Uciążliwa to praca, więc postanowiliśmy przekopać działkę w poszukiwaniu bardziej nasiąkliwego gruntu i zrobić dodatkową nitkę drenażu. Udało się tego dokonać i mamy kolejną 20 metrową nitkę :)

Pozostało jeszcze zakupienie i wkopanie studni zbierającej tą całą wodę z rynien i będzie koniec tematu :) Póki co z ziemi będą wystawały żółte rury, bo praktycznie w każdym miejscu planujemy kiedyś coś robić - z przodu wejście, z boku taras, z tyłu taras i drewutnię.

Kilka zdjęć:

prace w trakcie:

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

nasz rudawiec który przysparza nam zmartwień...

blog budowlany - mojabudowa.pl

A tu już po pracach:

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Ostatnio codziennie odwiedza nas bocian :)

blog budowlany - mojabudowa.pl

14Komentarze
madic27  
Data dodania: 2014-04-06 18:29:34
Jak bocian was odwiedza to znaczy ze macie podmokly teren wiec to wszystko tlumaczy:-)musimy kupic takie rury do drenazu aby odprowadzic tymczasowo z rynien.pozdrawiam...
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2014-04-06 19:33:27
trzymam się tej wersji :) teren jest podmokły, sąsiad ma żabki, dużo mysz polnych, więc bocian ma czego szukać :) Te rury nie są drogie, a nie będzie Wam przynajmniej zamaczało fundamentów. Pozdrawiam :)
odpowiedz
Odpowiedź do madic27
Data dodania: 2014-04-06 18:56:23
Oj kochana tego bociana to trochę bym się bała... (dzieci przynosi):-)) A jak tam maleństwo? a tak bez żartów to dobry drenaż to podstawa. My zrobiliśmy to podczas kopania do oczyszczalni. Mam dwie studnie, odprowadzenie z rynien z jednej i z drugiej strony. Odpukać jest spokój a była masakra!Pozdrawiam
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2014-04-06 19:32:11
no ja się tak trochę obawiam, dlatego że nie chcemy mieć potomstwa już :) więc ten bocian codziennie przylatujący mnie napawa konsternacją :) ale trzymam się twierdzenia madica że to tylko o grunty chodzi ;) My nie zrobiliśmy drenażu całej działki na początku, bo wszyscy twierdzili, że nie ma problemów... A nasza oczyszczalnia ma najgorsze miejsce z możliwych, bo drenaż umieścili na nieprzepuszczalnym gruncie. Gdyby go zrobili kilkanaście metrów dalej to byłoby inaczej, a tak jesteśmy na tym 800 zł "stratni". Mam nadzieję, że rozwiąże to nasze problemy i z pompą nie będziemy latać :) Pozdrawiam :)
odpowiedz
Odpowiedź do nicolka2004
Data dodania: 2014-04-06 19:58:03
A ja się zastanawiam czy jest zgodne z przepisami wyprowadzenie wody opadowej z rynien do rowu melioracyjnego? My mamy takowy rów i jak nic można by było puścić ją tam.
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2014-04-06 21:51:49
niestety nie wolno... było nawet o tym u nas na wiejskim zebraniu (;)) żeby ludzie którzy są podpięci się odcięli, bo rów służy tylko odwodnieniu drogi i jak domy się tam podpinają to ma mniejsze możliwości dla drogi
odpowiedz
Odpowiedź do kaliope2mmm
Data dodania: 2014-04-06 22:26:15
HEJKA! TO ZNOWU JA:-) tak sobie czytam i czegoś tu nie rozumiem... aby móc postawić oczyszczalnie trzeba mieć badanie geologa. To jego działka żeby znaleźć odpowiednie miejsce. To co on ,,odstawił"? My wskazaliśmy miejsce a geolog sprawdził czy w tym punkcie może być. Otrzymaliśmy mapkę z opisem warstw ziemi i wskazaniem do inwestycji. Jeśli coś ,,spier...."to teraz niech płaci.pozdr
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2014-04-06 23:02:37
taaaa... geolog zbadał, że woda jest na takiej głębokości, wydał zalecenie o zrobieniu nasypu, a wykonawca z Bożej łaski miał swoją wizję, że będzie to działało tak jak on wykonał. I działało jak było sucho. Ale że zima licha to było mokro i nie działa. I naprawić ok, może i naprawiłby (za koszt materiałów i niski koszt pracy) ale co najmniej w lipcu... A my chcemy robić już ogrodzenie i sadzić trawę, poza tym nie podoba nam się wypompowywanie wody co 2 dni i chcemy mieć spokój, więc zrobił nam to ktoś inny... My niestety nie mieliśmy wskazania do inwestycji, tylko badanie gruntu zrobione. Gdyby poszukał miejsca, to może by się dowiedział że gdzieś indziej jest lepsza ziemia pod spodem... Bo z badania nie wynikało to co zastaliśmy na żywo, więc pewnie zbadał gdzie indziej... Ehhh... szkoda gadać
odpowiedz
Odpowiedź do nicolka2004
Data dodania: 2014-04-07 19:40:06
Bocian fajny gość:)) Gratuluje postepow,pozdrawiam:))
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2014-04-08 20:54:09
fajny, jak leci to szczególnie fajny widok :) pozdrawiam również :)
odpowiedz
Odpowiedź do edytairadek
Data dodania: 2014-04-08 18:49:29
Hehe bocian się trochę spóźnił... U nas też prace terenowe zostały... i również mamy wysoki stan wód, więc nawet się nie porywaliśmy na oczyszczalnię... a Wasza będzie przenoszona?
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2014-04-08 20:56:32
troszkę :) albo coś kolejnego wróży (oby nie) :P oczyszczalni nie przenosimy - najwyżej będziemy kopać więcej drenaży albo studni :) ale mam nadzieję, że już więcej problemów nie będzie i obecne rozwiązanie sprawdzi się w 100 procentach. Wykonawca mówił, że jedna Pani ma wodę 30 cm pod ziemią i nawet kwiaty jej gniją... i muszą nasypy robić żeby jakieś rośliny sadzić... Więc są ludzie, co mają jeszcze gorzej niż my...
odpowiedz
Odpowiedź do poliklet
Data dodania: 2014-04-14 20:21:23
my walczyliśmy z odwodnieniem jesienią... gratuluję że i Wy macie to już za sobą... a bociek... coś przyniesie? :)))
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2014-04-14 22:22:52
no mam nadzieję, że nic nie przyniesie - dopiero co dostaliśmy paczuszkę niespodziankę :) no chyba że mowa o nowych drzwiach wewnętrznych :P
odpowiedz
Odpowiedź do beatka19734

126. Żyjemy...

Blog:  bellino
Data dodania: 2014-01-13
wyślij wiadomość

... ale zapadliśmy w letarg :)

Zbieramy obecnie pieniądze na garaż lub ogrodzenie (w zależności od tego, czy bank nam każe budować garaż czy nie)... Chcielibyśmy się już ogrodzić, bo psy sąsiadów nas bardzo denerwują... Miny są wszędzie i ten piękny "zapach" moczu wokoło... Ale miejmy nadzieję, że na wiosnę już się doczekamy :)

W środku też niewiele się dzieje z prac. Kolejnym problemem jaki napotkaliśmy był nieziemski smród w kotłowni jakby od oczyszczalni, tylko że w samej oczyszczalni tak nie śmierdziało jak w tej kotłowni, więc to nie to. W końcu udało się znaleźć źródło... Przy okazji wyszło na jaw niebezpieczeństwo jakie mieliśmy.

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

Tu na zdjęciu to srebrne to naczynie wzbiorcze od kominka z płaszczem wodnym. Z założenia ma być pełne wody. Ale nasze akurat nie było, bo hydraulik zakręcił dopływ wody, bo często zdarzało mu się, że coś sie blokowało i woda przelewała się non stop do ścieków, więc zakręcił dopłytw. Tylko... nie powiedział nam, że trzeba go co jakiś czas odkręcić i uzupełnić brakującą wodę w naczyniu... I okazało się, że naczynie było puste, nasz płaszcz wodny się przegrzał i aż rura się zrobiła fioletowa od temperatury... Dobrze że w porę zostało to zauważone, bo nie chcę myśleć, co by było... A smród dochodził z tegoż naczynia, bo jest ono połączone z kanalizacją, a nie ma żadnego kolanka zrobionego i stojąca woda powoduje taki smród. Więc będziemy jeszcze w niedługim czasie robić kolanko.

Na najbliższy czas planujemy też (jeśli nie będzie musiał być budowany garaż)

- zabudowę kotłowni (głównie półki na opony i inne graty)

- ogrodzenie (na wiosnę)

- uporządkowanie ostateczne terenu i posadzenie trawy (też na wiosnę :) )

- meble do sypialni (łóżko, szafeczki i jak starczy szafę w zabudowie) (jak okaże się co z garażem)

Czas pokaże co z tego wyjdzie :)

Mieszka się nam super :)  Nasz hydraulik nazywa nas sknerusami, bo zamiast gazem ogrzewamy dom kominkiem. Ale jak tu nie oszczędzać, jak w kominku palimy raz na dwa dni, a na próbę ogrzewanie gazem przez 3 dni wyszło nam 90 zł... Więc w skali miesiąca to 900 zł! Pewnie stałe ogrzewanie zmniejszyłoby te koszty, no ale wolimy póki nie ma mrozów w dzień palić w ten sposób :)

Pozdrowienia dla wszystkich :)

8Komentarze
madic27  
Data dodania: 2014-01-13 20:20:35
namega mrozy pewnie bedziecie zmuszeni włączyć piec ale jak ich jeszcze nie ma to jak najbardziej kominek.trzymam kciuki za realizację planu i pozdrawiam...
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2014-01-17 20:39:09
kominek ma u nas ten minus, że grzeje za dużo, bo jak skończymy palić jak jest 22 stopnie w domu, to ciepło z płaszcza wodnego jeszcze daje i podłogówka zanim się wychłodzi to mamy na koniec temp. 23,5 stopnia... Z gazem by nie było takiej sytuacji. A w ogóle to problem jest w tym, że nie mamy regulatorów pokojowych jeszcze w domu więc palimy "na oko". Kciuki się przydadzą jak najbardziej :) Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do madic27
Data dodania: 2014-01-13 22:09:46
Mogłabym napisać dokładnie takie same wnioski z palenia kominkiem oraz z planów na wiosnę.... Tak miło jest palić w kominku, że właściwie nie potrzebujemy na razie innego ogrzewania. Pozdrawiamy i życzymy Wam i nam realizacji tych samych wiosennych planów...
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2014-01-17 20:41:02
Palenie w kominku jest miłe, tylko czyszczenie tej szyby już nie... :) A ulga z gaspolu nam się przydaje i jeszcze jej nam sporo zostało :) Ja również życzę Wam realizacji planów!
odpowiedz
Odpowiedź do poliklet
Data dodania: 2014-01-14 11:50:35
Jak żyjecie to połowa sukcesu jak zrealizujecie swoje plany to będzie ...pełny sukces...:) Skąd ja to znam także zbieram, zbieram żeby coś zrobić...:) A zima łaskawa w tym roku dla budowlańców :) Pozdrawiam
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2014-01-17 20:42:32
Planów co nie miara, zbierać trzeba ostro :) Właściwie to mąż musi, bo ja matka Polka teraz :P Zima łaskawa i dla budujących i dla mieszkających, bo na wydatkach na ogrzewanie istotnie się to odbije :)
odpowiedz
Odpowiedź do tyberiuszmalopolska
Data dodania: 2014-01-14 20:18:01
u nas też jeszcze tyle rzeczy w planach i też na wiosnę z trawą będziemy walczyć... powodzenia z bankiem i tym kolankiem przy zbiorniku wyrównawczym...
odpowiedz
bellino  
Data dodania: 2014-01-17 20:44:26
to będziemy podglądać się nawzajem z tą trawą :) u nas jeszcze problem stwarza nadmierne nawodnienie terenu... i nie wiem czy czegoś z tym nie będzie trzeba robić... bo przy takiej pogodzie jak teraz nasze rozsączenie wody od oczyszczalni nie jest wydajne i mamy bagno... P.S. Garażu nie musimy budować, więc będzie ogrodzenie :) Pozdrowionka :)
odpowiedz
Odpowiedź do beatka19734
bellino
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 211396
Komentarzy: 1606
Obserwują: 85
On-line: 9
Wpisów: 132 Galeria zdjęć: 635
Projekt BELLINO
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - dolnośląskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 sierpień
2014 lipiec
2014 czerwiec
2014 kwiecień
2014 styczeń
2013 listopad
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 marzec

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik